Dobry wieczór!
Część z Was mnie zna i pamięta ze zlotów #3 i #9, pozostali, no cóż, muszą obejść się smakiem.
No i właśnie o ten smak mi chodzi, bowiem tak się składa, że umiem i lubię w #gotowanie. W związku z tym pomyślałem, że mając do dyspozycji infrastrukturę remizy w Laskach, mogę zrobić coś pysznego dla gromady przyjezdnych. Stąd też mam pytanie - czy jest zbiorowa chęć na ugotowanie czegoś dobrego dla wszystkich (po uprzedniej mini składce na składniki)?
Dodam, że na F#3 zrobiłem leczo, które o ile się nie mylę było całkiem konkret hitem.
Preferowane są potrawy jednogarnkowe, czyli:
>> Leczo
>> Gulasz
>> Bigos
Ewentualnie coś, co można łatwo machnąć, typu spaghetti.
Co sądzicie? Zachęcam do komentarzy, bo im szybciej ustalimy konsensus, tym lepiej.