Trudno Roben, jeszcze będzie okazja z tym roku wychylić i porozmawiać.
Dred, Dziat, Dodo - cieszę się bardzo i zapraszam. Może nie będzie takiej ilości gruzu jak zawsze, bo Justyna ma w niedzielę rano studia i trzeba będzie się hamować, ale myślę że i tak będzie git.
Jestem w stanie przenocować jeszcze jedną osobę.