> Fajnie, że są ludzie/firmy, które podtrzymują w ten sposób życie naszego gatunku (bo nie ma się co oszukiwać, prędzej czy później wszystkie Pegasusy szlag trafi),
---------------
Z dumą informuję, że stałem się (well, waiting' for the muthafuckin' post-office) posiadaczem dwóch kloniastych FamiComów -
- FamiCom Pocket do tak zwanej kieszeni, czyli DO ŁAPY, tudzież:
- FamiCom Compact - jako urodziwy mebel pod telewizor.
Uroczyście niniejszym zawiadamiam, że zostałem uprzednio poinformowany, iż jest to SYF - ale ponoć jest to "najnowocześniejszy syf z możliwych", więc lec czek yt ałt.
Przynajmniej będę miał na czym rozpowszechniać pośród znajomych osobników powstałe na tym dzieła.
A może nawet zagram sobie na tym muzykę, ale najpierw zobaczymy, jaka jest kompatybilność. A pod tym względem będę raczej nieprzyjemny.
> jednak do tego czasu - nazwijcie mnie starym grzybem - wolę pozostać przy prawdziwym 2A03, uważam, że nawet najlepszy FPGA nie będzie w stanie w 100% naśladować oryginału.
--------------------------------------------
No jeżeli załatwisz konsolę po rozsądnej cenie, to już zapowiedziałem, że ja łykam.
Byez.
Y