No no, Panie dafczynsky, bardzo mi się spodobała Pana praca i w ogóle samo to, że zdecydowałeś się dołączyć do tej wystawy! Kurczę, gratuluję i szanuję! Ja już praktycznie zapomniałem o tym evencie, który toczy się od lat przecież. Było kilku chłopów z Poland. A obrazek tego Pana Mateusza nie przemówił do mnie.
Generalnie bardzo rozstrzelony poziom, w moim odczuciu, są prace dobre, bardzo dobre, ale są też totalnie gnioty. Bardzo mi się podobają te, które łączą w sobie klasykę oraz coś nowego. To chyba kwestia samej kompozycji, elementów, albo też koloru samego kartridżyka - no właśnie, czy można było sobie wybrać kolor czy był on narzucony czy jakoś wrzucany randomowo?
Jeszcze raz. Doskonała robota, DAF!