Post pod postem, wiem, wybaczcie, ale nowy materiał poruszam.
na pierwszy ogień idzie TMNT 2 - the arcade game, na bardzo słabojakościowym bootlegu. Trzeba się nagimnastykować, żeby ten cart złapał kontakt. No i jak na chwilę stracił, to mieliśmy taki widok, grając z kumplem:
Tile się, mówiąc brzydko... a nie, nie będę przeklinał. "Ulosowiły się" po prostu nie reprezentowały nic. Za to duszki postaci działały ok, więc szło grać aż umarneliśmy.
Die hard na TV obok odpaliłem, bo chciałem zrobić "Atmosferę salonu gier", coś wciąż gra na drugim ekranie obok
Donkey Kong Junior. Najpierw przepiękny błąd graficzny. Podobnie działały stare TV, jak odpaliłeś telegazetę na starym TV i nie łapało sygnału:
Not a valid vimeo URL
No i tutaj coś ciekawszego, zawiesili się wrogowie:
Not a valid vimeo URLCo istotne, game over nie zmienił nic - błąd pozostał i występował na poziomach 1 i 4.
Wbrew pozorom nie ułatwiało to bicia rekordów bo:
Nie było jak zrzucać na ziomków owocków.
Na późniejszych poziomach Ośli Kong rzuca kilku dodatkowych czerwonych, a jak Ci wszyscy zablokują dojście do Pauliny na levelu 1, to nie idzie tego przejść.
Jak do tego doszło nie pamiętam, filmiki z lipca.