Nowa produkcja ze stajni ContraBanda
*

Online daf

  • *****
  • 1743
Odp: Nowa produkcja ze stajni ContraBanda
« Odpowiedź #15 dnia: Sierpnia 06, 2016, 22:35:21 »
A jak dla mnie to tylko i wyłącznie prosta, krótka graphic adventure z kilkoma lokacjami, na między którymi moglibyśmy się poruszać i rozmawiać ze występującymi postaciami. Kolejność rozmów i odpowiednie wybory odpowiedzi byłyby kluczem do przejścia gry/rozwiązania jakiejś zagadki.

Możemy tak sobie pisać i każdy przedstawi swoją wersję, ale trzeba coś ustalić i albo robimy, albo odpuszczamy. Trzeba spojrzeć na wszystko realnie.

*

Offline Dred

  • ***
  • 509
  • opos maniak komputerowy
Odp: Nowa produkcja ze stajni ContraBanda
« Odpowiedź #16 dnia: Sierpnia 06, 2016, 22:43:20 »
Cytuj
Shmup do dobra myśl, podoba mi się. Moglibyśmy zrobić go na poważnie albo w absurdalnym klimacie dzieląc stage na związane ze zlotami. Np. stage remiza, stage weranda itd. Na konkretnych poziomach spotykalibyśmy przeszkody z absurdalnych sytuacji zlotowych, np. na werandzie sos. Bossem na polu namiotowym byłby latający terminator. ITP. ITD.  W tworzeniu takiej giery dołączę się z pomysłami, może nawet ewentualnymi szkicami jakby co miało wyglądać. Pomyślcie nad tym, może być zabawnie jak w Gun-Nac'u.  :D
kurde, tak się zastanawiam... my chcemy zrobić grę wspólnymi siłami ku chwale Pegazus, nie? ale sami dla siebie, czy żeby przy okazji zrobić trochę szumu w świecie retro i żeby ludzie się o nas dowiedzieli?

bo ok, zrobimy takiego shmupa z osobami, przedmiotami i sytuacjami, które nikt prócz naszej trzydziestoosobowej ekipy nie zrozumie... i właściwie sam natłok absurdu zrozumiałego tylko nam docenimy tylko my.

i byłaby tutaj różnica między Chou Aniki czy Parodiusem a taką produkcją jak wyżej. one aż kipią absurdem, który potencjalnie każda osoba "kumająca czaczę" zrozumie. to samo w przypadku Monty Pythona.

nasz gruz jest zbyt hermetyczny.

wracając do mojego i Mejsa konceptu... zastanawiałem się nad fabułą... i doszedłem do wniosku że jako taka fabuła chyba by była zbędna.

wstępniak na title screenie jak najbardziej, ale raczej mógłby przedstawiać jako taką ideę gry. coś podobnego by można wsadzić w zaproponowane przeze mnie cut-scenki.

i tak się zastanawiam... harmonia, kosmos, muzyka, wieczna ewolucja, nieskończoność... co byś powiedział Mejsiu, żeby to wszystko wtopić w jungowski koncept synchroniczności? :D
« Ostatnia zmiana: Sierpnia 07, 2016, 00:08:13 wysłana przez Dred »

*

Offline Mejs

  • *
  • 249
  • # Joint ROM System #
Odp: Nowa produkcja ze stajni ContraBanda
« Odpowiedź #17 dnia: Sierpnia 07, 2016, 08:37:29 »
Decydujące zdanie w kwestii samego gatunku ma Dizzy, bo to on będzie pisał, jeśli oczywiście będzie miał ochotę i czas, tę grę i przede wszystkim musimy ustawić się pod niego z aspektem samego gameplayu. Chyba że ktoś inny jeszcze potrafi programować w asmie, ja umiem ruszyć spritem i zmienić jego kolor, pod B.

Najwięcej to mamy chiptunowców więc muzyka, moim zdaniem, powinna być na pierwszym miejscu w naszej produkcji, nie obstaję twardo przy mojej koncepcji gry, bo wiem że jest ona dość skomplikowana i tutaj znowu kwestia Dizziego co mu się chce pisać i czy w ogóle.

Fabuła jak najbardziej, ile tylko chcemy, przecież tekstu to można włożyć mnóstwo do każdej gry niezależnie od gatunku, byleby to było możliwe do przewinięcia jakoś, bo nie każdy to lubi. Ja osobiście lubię.

Widzenie synchroniczności to przeintelektualizowana schizofrenia, jak chodziłem ciągle najarany i miałem paranoje na temat byłej dziewczyny to widziałem związek z ilością gołębi na parapecie, tym co jadł człowiek na przystanku a jej obecnym nastrojem, gdy jestem trzeźwy  odrzucam to. Przyczyna i skutek, bez szarlataństwa imo. Wolę np. koncept świadomości zbiorowej, ale Dredziu piszesz żebyśmy nie byli hermetyczni, a Jung jest hermetyczny jak chu. Już Freud byłby bardziej zrozumiały dla wszystkich.

Ale uważam że fabuła jak najbardziej może być w naszym klimacie, w koncepcie mojej gry od początku statki miały nazwy użytkowników forum, więc ostatecznie jestem za grą w którą będzie się grało z przyjemnością i będziemy chcieli do niej wracać, nie ze względu na to że to nasza produkcja ale ze względu na zajebisty gameplay. Graphic adventure to zwykle gry na raz, chyba że są naprawdę kosmicznie rozbudowane, tylko znowu wraca Dizzy który nigdy takiej gry nie robił i nie zdeklarował się że ma ochotę.

*

MaarioS

Odp: Nowa produkcja ze stajni ContraBanda
« Odpowiedź #18 dnia: Sierpnia 07, 2016, 11:55:29 »
Ale totalnie odpływacie w tym temacie naprawdę. Nie chcę być złośliwy ale walicie strasznie gigantyczne duperele i najczęściej są to osoby które z programowaniem nie mają nic wspólnego. Naprawdę przebijecie się przez ten cały przerost formy nad treścią jaki se dotychczas założyliście?? Nawet nie macie pojęcia ile momentami jest niespodziewanych problemów z programowaniem. Najpierw skupcie się żeby postać zwyczajnie biegała i skakała/latała i strzelała/biła się a dopiero potem zajmijcie się największymi HD fabułami i najlepszymi niesamowitymi explodującymi 3D 438402877645563410p kosmosami

*

Offline Dred

  • ***
  • 509
  • opos maniak komputerowy
Odp: Nowa produkcja ze stajni ContraBanda
« Odpowiedź #19 dnia: Sierpnia 07, 2016, 14:09:13 »
Cytuj
Widzenie synchroniczności to przeintelektualizowana schizofrenia, jak chodziłem ciągle najarany i miałem paranoje na temat byłej dziewczyny to widziałem związek z ilością gołębi na parapecie, tym co jadł człowiek na przystanku a jej obecnym nastrojem, gdy jestem trzeźwy  odrzucam to. Przyczyna i skutek, bez szarlataństwa imo. Wolę np. koncept świadomości zbiorowej, ale Dredziu piszesz żebyśmy nie byli hermetyczni, a Jung jest hermetyczny jak chu. Już Freud byłby bardziej zrozumiały dla wszystkich.
kurde, nie skumałeś, albo ja nie jasno się wypowiedziałem.

synchroniczność jako szukanie wszędzie znaków... tak, to jest schizofrenia.

mi chodziło po prostu o samą ideę... harmonii w kosmosie (w sensie, że każda rzecz ma swoje miejsce we wszechświecie i koegzystuje z resztą materii).

i dałem taki pomysł tylko dlatego, że same teksty wyjaśniające "o co cho" byłyby opcjonalne, ale nie wymuszane by było na graczu czytanie ich. byłyby jedynie tłem dla gameplay'u i muzyki. a same teksty napisane tak, aby niedzielny gracz mógł je zrozumieć. ;P

tak tylko rzucam pomysłami.

odnośnie fabuły w naszym stylu... to też jestem za, byle byśmy mieli jakiś umiar z wrzucaniem zrozumiałym tylko nam memixxów.
Cytuj
Ale totalnie odpływacie w tym temacie naprawdę. Nie chcę być złośliwy ale walicie strasznie gigantyczne duperele i najczęściej są to osoby które z programowaniem nie mają nic wspólnego.
MaarioS, zgoda. ale! wpierw żeby mieć jakiś pomysł potrzebna jest burza mózgów. wiele osób ze studiów deweloperskich odpowiedzialnych za zwykłe koncepty na gry nie ma nic wspólnego z programowaniem! xD czego najlepszym przykładem jest Hideo Kojima.

myślę, że pod koniec przyszłego tygodnia można by zebrać wszystkie zaproponowane pomysły, zrobić ankietę i wytypować, który pomysł nam się najbardziej podoba.


a wracając jeszcze do shmupa muzycznego, o którym myśli Mejs. wpadłem na taki pomysł, dosyć przyszłościowy, ale jednak. w trakcie samego developowania można by zrobić trochę szumu w internecie i zrobić kąkurs chiptune'owy "i Ty możesz zrobić muzykę do nowej gry na konsolę Pegazus!". ale znowu, taka tam luźna myśl.
« Ostatnia zmiana: Sierpnia 07, 2016, 14:14:54 wysłana przez Dred »

*

Offline Mejs

  • *
  • 249
  • # Joint ROM System #
Odp: Nowa produkcja ze stajni ContraBanda
« Odpowiedź #20 dnia: Sierpnia 07, 2016, 16:21:36 »
Ale totalnie odpływacie w tym temacie naprawdę. Nie chcę być złośliwy ale walicie strasznie gigantyczne duperele i najczęściej są to osoby które z programowaniem nie mają nic wspólnego. Naprawdę przebijecie się przez ten cały przerost formy nad treścią jaki se dotychczas założyliście?? Nawet nie macie pojęcia ile momentami jest niespodziewanych problemów z programowaniem. Najpierw skupcie się żeby postać zwyczajnie biegała i skakała/latała i strzelała/biła się a dopiero potem zajmijcie się największymi HD fabułami i najlepszymi niesamowitymi explodującymi 3D 438402877645563410p kosmosami

DOBRA TO NIE ROBIMY

*

Offline Dred

  • ***
  • 509
  • opos maniak komputerowy
Odp: Nowa produkcja ze stajni ContraBanda
« Odpowiedź #21 dnia: Sierpnia 07, 2016, 16:45:27 »
Cytuj
kurde, nie skumałeś, albo ja nie jasno się wypowiedziałem.

synchroniczność jako szukanie wszędzie znaków... tak, to jest schizofrenia.

mi chodziło po prostu o samą ideę... harmonii w kosmosie (w sensie, że każda rzecz ma swoje miejsce we wszechświecie i koegzystuje z resztą materii).

i dałem taki pomysł tylko dlatego, że same teksty wyjaśniające "o co cho" byłyby opcjonalne, ale nie wymuszane by było na graczu czytanie ich. byłyby jedynie tłem dla gameplay'u i muzyki. a same teksty napisane tak, aby niedzielny gracz mógł je zrozumieć. ;P
to może ja jeszcze bardziej przybliżę mój koncept. xDDD

chodzi mi o coś takiego, jak wpleciono teorię wielkiego wybuchu i teorię ewolucji Darwina w SNES-owym "E.V.O. - Search for the Eden". https://www.youtube.com/watch?v=t1ECOWU0ydM

*

MaarioS

Odp: Nowa produkcja ze stajni ContraBanda
« Odpowiedź #22 dnia: Sierpnia 07, 2016, 17:17:50 »
Ludzie kurde, zahamujcie trochę. Mam tutaj na mysli głównie doktorantów filozofii. Sprecyzuję dokładnie o co mi chodziło i przypomnę:
Wszystko fajnie panowie, tyle że:

1.Będziecie chcieli zrobić tytuł na Fami. Ogranicza więc was właściwie multum rzeczy, i zamiast bawić się w scenariuszowanie, najlepiej by było wymyśleć prostą platformówkę która wymownymi prostymi grafikami będzie mówić za siebie + będzie do przejścia i pokazania.

Przypominam, że wszyscy chcemy zrobić grę na NES zatem pamiętajcie, że macie naprawdę wąskie pole do popisu i dużo ograniczeń. Przez całą stronę tematu zaczęliście się sami zapętlać we własnych myślach wspominając o hieroglifach, gołębiach i schizofreniach. Jak sobie to wyobrażacie żeby to wszystko wsadzić do gry do NESa?? Na dodatek zauważyłem, że sami wspominaliście o tytułach które są na SNES/Segę czyli o nowszych generacjach. Kurde, ograniczcie się do minimum na moment i przestańcie totalnie filozofywować chociaż na te 3 sekundy

Od siebie proponuję zrobić prostą grę platformówkę ze scrollowaniem w prawo albo bez. Łatwo można jakiś pomysł tam wprowadzić dając jakiś obiekt/rysunek albo przeciwnika. Shmupa bym odłożył jednak bo mało jest różnorodności i mało można tam pomysłów wsadzić, na dodatek osobiście preferuję platformówkę nad latającym shooterem. Bijatykę raczej też bym odłożył na bok no bo w sumie jest najprostszy gatunek, no a nawet jeśli to co tam mielibyśmy dać?? Kto miałby się z kim bić??

*

Offline Dred

  • ***
  • 509
  • opos maniak komputerowy
Odp: Nowa produkcja ze stajni ContraBanda
« Odpowiedź #23 dnia: Sierpnia 07, 2016, 17:25:05 »
Cytuj
Przypominam, że wszyscy chcemy zrobić grę na NES zatem pamiętajcie, że macie naprawdę wąskie pole do popisu i dużo ograniczeń. Przez całą stronę tematu zaczęliście się sami zapętlać we własnych myślach wspominając o hieroglifach, gołębiach i schizofreniach. Jak sobie to wyobrażacie żeby to wszystko wsadzić do gry do NESa??
KURWA XD

pytasz się, jak? TO BYŁBY TYLKO TEKST. KILKA ZDAŃ. oesu...

to byłaty tylko otoczka, tło, budujące klimat. tekst, o który gracz musi/nie musi dać jebania. może sobie go przewinąć. kluczowy byłby gameplay/muzyka.

tak jak fabuła w Arkanoidzie. wiedzieliście w ogóle, że tam jest fabuła i sterujemy statkiem? bo ja przez wiele lat byłem pewien, że to paletka od ping-ponga jest. na szybko wklejam "streszczenie" fabuły Arkanoida, gdzieś kiedyś miałem dokładniejszy opis:
Cytuj
"Arkanoid” to nazwa statku matki, z którego na chwilę przed zniszczeniem ucieka mniejszy pojazd o nazwie Vaus. To on właśnie jest sterowaną przez gracza paletką, a kulkę odbijać musi dlatego, że jest to jedyny sposób na wydostanie się z „zagiętej przez kogoś czasoprzestrzeni”.

myślałem, że wyraziłem się wystarczająco jasno...
« Ostatnia zmiana: Sierpnia 07, 2016, 17:34:26 wysłana przez Dred »

Odp: Nowa produkcja ze stajni ContraBanda
« Odpowiedź #24 dnia: Sierpnia 08, 2016, 13:38:26 »
Shmup do dobra myśl, podoba mi się. Moglibyśmy zrobić go na poważnie albo w absurdalnym klimacie dzieląc stage na związane ze zlotami. Np. stage remiza, stage weranda itd. Na konkretnych poziomach spotykalibyśmy przeszkody z absurdalnych sytuacji zlotowych, np. na werandzie sos. Bossem na polu namiotowym byłby latający terminator. ITP. ITD.  W tworzeniu takiej giery dołączę się z pomysłami, może nawet ewentualnymi szkicami jakby co miało wyglądać. Pomyślcie nad tym, może być zabawnie jak w Gun-Nac'u.  :D
Dokładnie tak to sobie wyobrażam!

Odp: Nowa produkcja ze stajni ContraBanda
« Odpowiedź #25 dnia: Sierpnia 08, 2016, 22:05:47 »
Niestety, o ile gatunkiem jestem zainteresowany, to nie znaczy że będę umiał w nim dużo zrobić.
Myślałem o czymś bardzo prostym, jak to:
https://www.youtube.com/watch?v=tU9mEA89R24
Gunnaca to ja z pewnością nie zrobię...
Może zrobić jak Marios mówi, platformówkę?
« Ostatnia zmiana: Sierpnia 08, 2016, 22:07:42 wysłana przez dizzy9 »

*

Offline OsA

  • ***
  • 587
    • #58OsA
Odp: Nowa produkcja ze stajni ContraBanda
« Odpowiedź #26 dnia: Sierpnia 09, 2016, 10:40:48 »
Moim zdaniem - Zwykła, krótka platformówka z pięknymi lokacjami i muzyką.
Nie wiedzieliśmy, że tworzymy wspomnienia. Po prostu dobrze się bawiliśmy.