Dwie zagwozdki, które ciągną się za mną od dzieciaka.
1. "Gryzor ufo". Zostało to udokumentowane na
filmiku Vinyla sprzed 4 lat. Nieprawdą jest to co mówi, że tylko na "naszym" polskim
Gryzorze można to usłyszeć. Dobrze pamiętam, że grając kiedyś z ojcem w
Contrę ze
168 in 1 i my usłyszeliśmy te dźwięki. Normalnie są bardzo cichutko, ale zostały przez nas wyłapane pomiędzy dwoma levelami, gdy nie ma muzyki. Ojciec podgłośnił podczas pauzy telewizor i doświadczyliśmy tego samego co Vinyl z Kwiatkiem na powyższym filmiku. Nie spotkałem tego w żadnej innej grze, jedynie w
Contrze. Ki czort wodę mąci?
2. Spieprzona muzyczka w SMB. Tu akurat wiem, że to dzieło piratów, ale dlaczego pojawiają się akurat
tak dziwne dźwięki? Jakiś błąd, czy co? Nigdy nie dowiedziałem się o co w tych chodzi.