Oj Gajwerze vel Piesele, ale dałeś się nakręcić.
1. Przecież wspomniałem wyżej, że skoro ktoś nie chciał brać w tym czynnego, czy też pasywnego udziału, to biorę to pod uwagę, tak? Nikt nikogo nie zmusza, nie namawia, nie naciska. Nie wiem ile razy mam to powtarzać i w jakich słowach
2. Myślisz, że ktokolwiek by Cię roastował przez pryzmat forum, bo chyba z nikim stąd nie miałeś kontaktu face to face. Błąd.
3. Tak gwoli wyjaśnienia, te straszne żarty, których tak się obawiasz w zeszłym roku mówiły np. o tym, że ktoś się utopił na pierwszej planszy w contrze, czyjaś ksywka została rozwinięta tak, żeby powiedzieć o braku włosów, komuś innemu wytknięto pasywność seksualną, a najpiękniejszy był żart (nie mój!), że wszyscy utyli oprócz jednego forumowicza . Nikt nie wybiegł z krzykiem i/lub płaczem, jedni bawili się dobrze, inni gorzej, ale tak jest w życiu ze wszystkim. Nie wiesz jak wyglądało to w zeszłym roku, także nie wiem czemu obrałeś takie mocne stanowisko "anty". Raz jeszcze powiem, żebyś za chwilę nie musiał popełniać kolejnego elaboratu, nie namawiam i nie zmuszam, zebyś brał w tym udział, Twoja wola
mi naprawdę nie potrzeba atencji, tym bardziej, że bezpośrednio po zlocie jadę w trzydniową trasę, gdzie będę umieszczał uśmiech na twarzach kilkuset ludzi mówiąc żarty
nie dajmy się zwariować, bo się rozpętała gównoburza, którą oceni historia i forume. A teraz proszę o zabieranie głosu juz wyłącznie w temacie zarzuconym w pierwszym poście wątku