Ślizgersk - czyli o rapie
*

Offline daf

  • *****
  • 1743
Odp: Ślizgersk - czyli o rapie
« Odpowiedź #15 dnia: Stycznia 05, 2016, 21:10:14 »

*

Roben

Odp: Ślizgersk - czyli o rapie
« Odpowiedź #16 dnia: Stycznia 11, 2016, 19:23:30 »

Odp: Ślizgersk - czyli o rapie
« Odpowiedź #17 dnia: Stycznia 11, 2016, 19:59:30 »
Kurde, jaki on podobny do ostrego ;D
"
Każdy pener z podstawówki
wkurwia się na brak drożdżówki
"
Sorry but you are not allowed to view spoiler contents.

*

Offline żur0

  • Administrator
  • *****
  • 960
  • Piszcie posty Kamraci Pegasusa!
    • Contrabanda. O Retro. Po Bandzie.
Odp: Ślizgersk - czyli o rapie
« Odpowiedź #18 dnia: Stycznia 12, 2016, 00:29:09 »
Z czasem, kiedy już przestałem słuchać polskiego rapu i tylko wyjątkowo sięgam do mojej klasyki z okolic '05 to Dinal robi na mnie największe wrażenie, nawet dziś. Specjalnie zarzuciłem tutaj odrzut lub jak kto woli wersję beta. Ten sposób rapowania Pana Wankza i zagęszczenie porównań i metafor mnie ciągle zachwyca, to piękne wyjebanie i takie teksty jak: "ona woli być z kimś wiesz bardziej znanym, wydaje jej się, że wygra jak Andrzej Rżany" - i to jest dla mnie cudowne porównanie, pamiętam jak na igrzyskach w Atenach nasz bokser unikał walki bo myślał, że wygrywa na punkty, znajdzie się w półfinale i z automatu będzie miał przynajmniej brązowy medal. To była najbardziej gorzka porażka jaką widziałem w życiu, bo Rżany był do końca przekonany, że prowadzi na punkty. Polecam wszystkim "W strefie jarania i w strefie rymowania", płyta majstersztyk, ciągle łapię się za głowę jak takimi prostymi porównaniami można było tak rozkurwić system. Przeważająca większość dzisiejszych płyt to przy tym szczyny. Na takim laid backu nie słyszałem, żeby ktoś nagrywał.

*

Roben

Odp: Ślizgersk - czyli o rapie
« Odpowiedź #19 dnia: Stycznia 12, 2016, 04:31:32 »
Z czasem, kiedy już przestałem słuchać polskiego rapu i tylko wyjątkowo sięgam do mojej klasyki z okolic '05 to Dinal robi na mnie największe wrażenie, nawet dziś. Specjalnie zarzuciłem tutaj odrzut lub jak kto woli wersję beta. Ten sposób rapowania Pana Wankza i zagęszczenie porównań i metafor mnie ciągle zachwyca, to piękne wyjebanie i takie teksty jak: "ona woli być z kimś wiesz bardziej znanym, wydaje jej się, że wygra jak Andrzej Rżany" - i to jest dla mnie cudowne porównanie, pamiętam jak na igrzyskach w Atenach nasz bokser unikał walki bo myślał, że wygrywa na punkty, znajdzie się w półfinale i z automatu będzie miał przynajmniej brązowy medal. To była najbardziej gorzka porażka jaką widziałem w życiu, bo Rżany był do końca przekonany, że prowadzi na punkty. Polecam wszystkim "W strefie jarania i w strefie rymowania", płyta majstersztyk, ciągle łapię się za głowę jak takimi prostymi porównaniami można było tak rozkurwić system. Przeważająca większość dzisiejszych płyt to przy tym szczyny. Na takim laid backu nie słyszałem, żeby ktoś nagrywał.
Zbadałem wczoraj całą kasete demonstracyjną, dobry dla mnie.
https://www.youtube.com/watch?v=pvrr-z44HYw
« Ostatnia zmiana: Stycznia 12, 2016, 04:54:52 wysłana przez Roben »

*

Offline MWK

  • Asystent Administratora
  • *****
  • 1412
    • www.mwkpegasus.prv.pl
Odp: Ślizgersk - czyli o rapie
« Odpowiedź #20 dnia: Stycznia 13, 2016, 02:59:57 »
Ty! Pietrek! Tak sie mnie wydaje, że gdzieś już to słyszałem, albo zbyt nostalgicznie mnie tu zawiewa Thinkadelikiem lub Łoną. Tak czy siak dobry kawałek.

W ogóle stary już jestem i nie mogę cofać się tak daleko w te konkretnie zakamarki mojej przeszłości bo mnie... a do cholery z tym! Czy pamięta ktokolwiek jeszcze RHX Skład? Na przełomie wieku jakoś obchodziłem osiemnaste urodziny i potem już było najgorzej. Wszyscy praktycznie tego wówczas słuchali. Kto wie, może nawet cały Rzeszów? I to mnie boli najbardziej, każdy kawałek z tej pł... kasety to niemal część mojego życia, tamtego czasu bogatego w pierwsze poważniejsze melanże, miłości, awantury. Bo cofając się wcześniej, aż po pierwszy mój kontakt z "polskim rapem" kiedy to Brat ze swoimi starszymi rówieśnikami przyniósł do domu kasetę ze składanką Smak B.E.A.T. Records, to jedynie słuchałem i latałem z puszką farby za wyżej wspomnianą sitwą, warto było wtedy mieć gdzieś na mieście swoje srebro, albo chociaż tagów kilka, to było jak mafia*, rodzina Brat koledzy bloki osiedle w przerwach salony gier i automaty na żetony (później na 50gr i 1zł), ale jednak mafia, bo jak nie byłeś z nimi, nie bazgrałeś to zostawałeś w tyle. Proste 8) Takie durne czasy, heh.

Było minęło, jak mawiają mędrcy, a Pegasus jednak został ;-)

* -
Sorry but you are not allowed to view spoiler contents.

*

Offline Mati

  • *
  • 437
  • Gilop
Odp: Ślizgersk - czyli o rapie
« Odpowiedź #21 dnia: Stycznia 13, 2016, 10:40:12 »
Marek, oczywiście, że pamiętam Rhx. To był właśnie czas w którym pod koniec lat 90, wcześniej i początek nowego 1000 lecia wychodziły najlepsze płyty, składanki w Pl. Od jakichś warjacji 600V, po inne Waca, Wwo i to co było warte uwagi. Dziś dla mnie tej muzyki już nie ma, więc zmieniły mi się całkowicie gatunki muzyczne w życiu. Najlepsze czasy Hh w Pl to lata 90te i jakaś połowa lat od 2001 do 2005. Potem to już tylko wychodziło coś od starych wyjadaczy dobrego jakieś kodeksy, czy ci, którzy coś jeszcze potrafią zrobić. Dziś zupełnie nie wiem co tam się dzieje w tej muzyce. No może jakieś strzębki informacji mam, ale nie interesuję się tak tym mocno tak jak jeszcze te 2 3 lata temu, ale do klasyków jak powracam to zawsze z sentymentem. Ten trzask winyla w bitach, to było to.

*

Offline żur0

  • Administrator
  • *****
  • 960
  • Piszcie posty Kamraci Pegasusa!
    • Contrabanda. O Retro. Po Bandzie.
Odp: Ślizgersk - czyli o rapie
« Odpowiedź #22 dnia: Stycznia 14, 2016, 13:12:37 »
Marku, pamiętam i ja! Były czasy! Pełna nostalgia. Ostatnio słuchałem właśnie na fali nostalgii pierwszych płyt O.ST.R.'a, piękna sprawa - ten bunt, to niegodzenie się z losem i nadzieja! To było coś!

*

Roben

Odp: Ślizgersk - czyli o rapie
« Odpowiedź #23 dnia: Stycznia 16, 2016, 12:37:42 »

*

Offline żur0

  • Administrator
  • *****
  • 960
  • Piszcie posty Kamraci Pegasusa!
    • Contrabanda. O Retro. Po Bandzie.
Odp: Ślizgersk - czyli o rapie
« Odpowiedź #24 dnia: Stycznia 16, 2016, 12:51:10 »
Beatowsky dobry kozak :)
Ostatnio na fali sentymentu powróciłem do płyty:

Muszę powiedzieć, że tu się nic nie zestarzało i nadal wyróżnia się w zalewie miałkich pozycji. Bardzo liryczna, refleksyjna i momentami wzbudzająca niepokój pozycja.
Polecam.

*

Offline Dred

  • ***
  • 509
  • opos maniak komputerowy
Odp: Ślizgersk - czyli o rapie
« Odpowiedź #25 dnia: Maja 29, 2016, 22:12:19 »
żuro, Roben, znacie Wy albo słuchaliście chopped & screwed? natrafiłem niedawno na ten podgatunek rapu. w ogóle ta cała scena muzyczna z Houston lat dziewiećdziesiątych wydaje się dosyć oryginalna. :)

https://www.youtube.com/watch?v=K_h55O66uf0

inb4 Dred zachwyca się vaporami, na które pluje. uno, to nie vaporwave. due,  tego to się słucha, pochłania.

na prawdę, to się tak pięknie rozpływa, tworzy fantastyczną przestrzeń dźwiękową...

*

Offline daf

  • *****
  • 1743
Odp: Ślizgersk - czyli o rapie
« Odpowiedź #26 dnia: Sierpnia 31, 2016, 17:17:00 »
https://www.youtube.com/watch?v=gC1xuVCBl4o

Ale miło sobie ich przypomnieć po tylu latach... Bardzo doceniam twórczość.

*

Offline Dred

  • ***
  • 509
  • opos maniak komputerowy
Odp: Ślizgersk - czyli o rapie
« Odpowiedź #27 dnia: Września 05, 2016, 04:23:58 »
https://www.youtube.com/watch?v=bigsk2g7xO8

https://www.youtube.com/watch?v=lj3eZQigvsI

kumpel mi forsował od prawie roku ten właśnie mixtape Chance the Rappera. bardzo dobrze się tych kilu kawałków słucha, ściągam cały mixtape. rzekomo to się nazywa fachowo trapem, ale ja się tam nie znam.

DJ Screw to dla mnie nadal numero uno:333333 https://www.youtube.com/watch?v=IzRMVZdykjo


*

Roben

Odp: Ślizgersk - czyli o rapie
« Odpowiedź #29 dnia: Sierpnia 03, 2017, 07:48:44 »
https://www.youtube.com/watch?v=Yq1eU1OPZpk

Kaz Bałagane wraz z Małolatem, polecam zbadać kilku niezależnych artystów bo na serio Kazek zaczyna wypierdalać z butów. Nawet Kwiatka wciągnąłem w ten klimacik.