Film adresowany głównie do młodszej widowni, co było wiadome od początku, to tez zabrałem dwóch siostrzeńców na seans (8 i 12 lat).
Często grywaliśmy u mnie na pegasusie w Mariana lub na Wii w Mario Cart lub Mario Party, to też nakręcałem ich na ten film już z pół roku wcześniej.
I pomimo obaw zwłaszcza po początku filmu, który rozpoczął się niemrawo, muszę potwierdzić, że film jest genialny. Mnóstwo nawiązań, sporo humoru, świetny soundtrack i całkiem zgrabnie poprowadzona fabuła. Ja bawiłem się przednio, a siostrzeńcy jeszcze lepiej. Sequel jest pewny jak wspomniał daf, bo w USA w 3-dniowy weekend otwarcia film zarobił 204 miliony $. A i u nas na przedpremierze pełna sala, więc o ile Sonic nie wszedł tak bardzo, przynajmniej w polską popkulturę - tak Marian okazał się prawdziwym hitem.