[YERZMYEY]

Powiem szczerze, że całkiem ciekawy klon. Ciekawi mnie jak to się prezentuję w realu. Chętnie obejrzał bym jakiś test tego cuda.
Jak jest z obrazem na HDMI? Ktoś coś wie?
Widać różnicę na dzisiejszym telewizorze?

No... To już niebawem się dowiemy.
Daj Boże - dojdzie pocztą do czasu zlotu.

Ale jak będzie miał zj*bane odtwarzanie muzyki, to własnoręcznie do rozniosę. I na zlot przywiozę szczątki.

[daf]

A to w NTSC gra w ogóle?

[YERZMYEY]

A to w NTSC gra w ogóle?

A nie wiem, o co chodzi, bo się nie znam.
Ja rozróżniam tylko jak grają i jak nie grają.
I właśnie w tym poprzednim rozróżniam, że nie grają i wielce mię to wku.
'Triangle' channel nie chodzi.
Więc jeżeli tu będzie chodził, a zaistnieją jedynie tak nieznaczne różnice, jak inne strojenie na NTSC, inne na PAL - to ja takich rzeczy nawet nie słyszę.

[MaarioS]

Przede wszystkim prędkością (PAL-50Hz, NTSC-60Hz):
https://www.youtube.com/watch?v=ZmMXA7FpR_U

[MWK]

Ale jak będzie miał zj*bane odtwarzanie muzyki, to własnoręcznie do rozniosę. I na zlot przywiozę szczątki.

Yerzmyeyu! Na Teutatesa! Nie kupuj takich gównianych, nowoczesnych wynalazków. Proszę Cię. A przynajmniej nie za taki hajs. Znowu coś będzie nie tak albo z tym, albo z tamtym detalem Gdybyś dał znać, że obnosisz się z zamiarem zakupu tego klona, to sam osobiście dorzuciłbym Ci drugie 2 stówy i miałbyś Famicoma AV, oryginalnego japończyka, solidnego, Creme de la Creme

[YERZMYEY]

MaarioS:
OK, czyli tak jak myślałem, muzyka gra szybciej i wyżej. Zakładam, że być może Famitracker to kompensuje. Enyłej - nie przeszkadza mi to, spoko.

MWK:
Heheheh, ale ja lubię klony. Jakbym miał kasę, to pewnie bym je zbierał, jak ten gościu z YouTube - ale nie mam.
Natomiast w celu zakupu, o którym mówisz - być może zgłoszę się już za jakiś czas.

[YERZMYEY]

Yerzmyeyu! Na Teutatesa! Nie kupuj takich gównianych, nowoczesnych wynalazków. Proszę Cię.

POZA TYM jeżeli okaże się - na co mam nadzieję, jakkolwiek również w co wątpię - że na bezkablowym FC chodzi więcej gier I CHODZI MUZYKA (hu nołz), to być może właśnie sprawiłem sobie swoją główną maszynę Pegasus/FC.

Aczkolwiek może się też okazać, że **ZNOWU** miałeś rację.

[YERZMYEY]

No jest już.
Dzisiaj przyszedł.



Dzisiaj przyszedł, ale jeszcze nie testowałem, bo mam tylko jedną przerzutkę z wtyczek USA/JAP na wtyczki europejskie, a oczywiście na niej od tygodnia wisi FC Compact z Taro's Quest.
Więc prędzej wielbłąd przejdzie przez ucho igielne, niż to wyłączę.



Ale wezmę na zlot, jak obiecałem. Famicom HD jest strasznie wielki, ale oczywiście mogę się mylić, bo porównuję do Compacta, a oryginału to ja w życiu na oczy nie widziałem.

Byezzzzzz.

[YERZMYEY]

OK, no więc tak.

Jakość obrazu jest bez zarzutu.

Muzyka - wydaje się, że gra poprawnie (nie sprawdziłem na swoim numerze, który znam najlepiej obviously, bo nadal cart programowalny tkwi w drugim Famicomie mówiącym w dialekcie kantońskim lub syczuańskim). Zakładam, że gra OK.

Pad kablowy jest bardzo dobrej jakości (przynajmniej w porównaniu do Compacta).

Pady bezkablowe idą na paluszki małe (po dwie baterie na pada) - są fajne, faktycznie grubsze, niz normalnie, ale ciężar jest, jakkość jest. Łapią zasięg itp, wszystko się zgadza.



Czego nie ma.

Carta "otwieraczem do cartów" nie wyciągniesz. Jak będziesz pchać na siłę, to ewidentnie się złamie. Carty wyciągać trzeba ręcznie, albo - jeśli cart jest ze zbyt miękkiego plastiku "Tryliard podróbek trzech gier in 1", to można trochę pchać 'otwieraczem', a trochę ciągnąć za carta. Wychodzą.

I najważniejsze. Może ktoś to sobie sprawdzi na innym TV - MOŻE ja mam po prostu chu/jowy telewizor HDMI.
Ale według moich testów i obserwacji, jeśli ktoś liczy na HDMI - i chce kupić tego syczuańskiego Famicoma ze względu na HDMI - to nie brać.
W mojej opinii jest to jakieś prostackie rozwiązanie i lagi są dokładnie tak samo ogromne, jak wówczas, gdy podłączam inne FC-ki przez zwykły port RGB, a cyfrowy telewizor poświęca całe lata na grabowanie obrazu analogowego i puszczanie z wieloletnimi lagami na ekran.
Wydaje mi się, że od naciśnięcia fajera / kierunku / łotewer - do odnotowania reakcji na telewizorze (poprzez port HDMI!!!) mija 1/4 sekundy. Co jest czasem nieskończenie długim; zwłaszcza, gdy zapier/dala na ciebie jadowity agresywny żółw, lub gdy podążasz w pogoni za rączo uchodzącym przed tobą grzybem.

Muzykę z niego sprawdzę/zgram w terminie późniejszym.
Ale gdybym dojechał na zlot, to tego FC będę miał ze sobą do wglądu.

Pozdrawiam.
Y

[Dred]

dialekcie kantońskim

*autism mode on*
z technicznego punktu widzenia to nie dialekt, tylko język. kantoński mega się różni się od mandaryńskiego, złaszcza jeżeli chodzi i o wymowę i gramatykę (mega różna). jak siostra kumpeli z uczelni była w Makao (i po Makale) i tam zwiedzała, to mówiła że totalnie ni w ząb. dużo jej łatwiej było zrozumieć, co ludzie mówią na ulicy na Tajwanie.
*autism mode off*

[MWK]

Wydaje mi się, że od naciśnięcia fajera / kierunku / łotewer - do odnotowania reakcji na telewizorze (poprzez port HDMI!!!) mija 1/4 sekundy. Co jest czasem nieskończenie długim; zwłaszcza, gdy zapier/dala na ciebie jadowity agresywny żółw, lub gdy podążasz w pogoni za rączo uchodzącym przed tobą grzybem.

HHHAHAAHAAHA, jak ja KOCHAM takie soczyste porównania
Yerzmyeyu, nie bój nic i zabieraj klamot na zlot, potestujemy z przyjemnością, nie samym HD żyje człowiek, nie samym człowiekiem żyje wódka.

Więc prędzej wielbłąd przejdzie przez ucho igielne, niż to wyłączę.

To skrajnie imponujące, że tak Ci się spodobała ta gra, ale czy ona tam nie ma jakiegoś systemu passwordów na kontynuację rozgrywki?

[YERZMYEY]

Dred: No - sprawdziłem na wikipedii (jak prezydent Komorowski). Trudno, trudno.
Ale na swoja obronę mam, że w latach 80s na filmach kung-fu (pochodzących oczywiście podówczas z lat 70s) tłumaczono to, jako "dialekt".

MWK: Jeśli masz coś małego HDMI, to weź - może to ja się nie znam. Ale bez kitu - na TYM złączu HDMI jesteś pozostawiony na łaskę wroga przez 24/7. Jeżeli ktoś mi udowodni, że na lepszych TV chodzi dobrze - to będę tylko wdzięczny i z radością odszczekam.

Odnośnie RPG-a, to one tak są właśnie zbudowane, żeby Tobą całkowicie zawładnąć, chociaż de facto ni hu/ja nic się tam nie dzieje. Ale na tym właśnie polega magia, że to są pochodne textówek, czyli czytasz akcję i ona "rozgrywa się" w Twoim mózgu.
Nie ma passwordów ani nic. Jest zapis gry, ale do czasu wyłączenia FComa. Ah jooooooo.

Gorzej, że przed zlotem będę musiał to wyłączyć, bo to jedzie z Kardridża Krzysztofa, cholera. Moje jedyne źródło gier!!!!!!!!!!!

> nie samym człowiekiem żyje wódka
----------------
Hahahahahhahahahahaha. No tak. Spoko.

Byezzzzzzzzzzzzzzz!

[Dred]

kończąć kompletnie z dupy dygresję/offtop, zaczęty przeze mnie zresztą:

Dred: No - sprawdziłem na wikipedii (jak prezydent Komorowski). Trudno, trudno.

spoko, tak tylko wtrąciłem swoje trzy grosze. nie musisz się kompletnie usprawiedliwiać. Tobie (jak i 99,999999999% populacji świata naszego) jest to wiedza cokolwiek zbędna do codziennej egzystencji. kwiestia nomenklatury, o którą się wykłócają jedynie lingwiści.

Ale na swoja obronę mam, że w latach 80s na filmach kung-fu (pochodzących oczywiście podówczas z lat 70s) tłumaczono to, jako "dialekt".

tak wtedy faktycznie mogło być i takiego właśnie nazewnictwa używano, zaś sytuacja mogła się zmienić kilka lat temu.

jako jeszcze ciekawostkę powiem, że kwestia naszego języka śląskiego jest równie kłopotliwa. nasi językoznawcy (możliwe, że w większości z Warszawy) uparcie twierdzą, że Śląszczyzna to jedynie gwara/dialekt, zaś na Zachodzie badacze są zdania że to jest osobny język.


===============================
świetny ten niby-to-famicom z HDMI! świetnie też, że rynek chiński aliexpressowy żywo reaguje na zapotrzebowania graczy. wygląda na prawdę ładnie i gustownie i sam jestem ciekaw, jak tam z jego kompatybilnością.

miło też widzieć Yerzmieyu, że tak ci się spodobała nasza platforma! no i słyszę, że ostro nakurwiasz w jRPG-i na Famicoma! pysznie! 

[YERZMYEY]

Aaaaaale w końcu po dwóch tygodniach się wywalił.
To nic, lecę dalej po grach.

Anywayz. Była to okazja, by przetestować wspomnianego Famicoma HD, prosto od dynastii Xin.
Ktoś na zlocie pytał, jak z muzyką.

Ha. Tak więc wygląda na to, że jakby robić swoją, to chyba działa.

Ale jakby w grze muzykę umieścić, to już różnie. Tak więc uprzedzam, że w niektórych grach jest to zj*bane i fałszuje niemiłosiernie.

Daję tu poważny minus.

OK, powracam do gry w tetrisa 'Bombliss'.

Pzdrrrrr.

[YERZMYEY]

Hłe hłe hłe, w międzyczasie znalazłem nowego portable'a - tym razem w kształcie GameBoya Advance.
Towarzysze Chińscy ochrzcili urządzenie mianem "GB Station Light".



Jest to nawet niezłe (dla zbieracza) ale carty do tego są te niestandardowe małe (tylko ze dwa, ze składankami).



Ale niestety nie widzę na Allegro - rzecz tkwi na ebayu.
http://tiny.pl/gjpzk