Forum ContraBanda.eu

8-BITOWY WARSZTAT DOMOWY => Hardware => Wątek zaczęty przez: Roben w Września 11, 2018, 12:06:58

Tytuł: PCB chałupniczą metodą
Wiadomość wysłana przez: Roben w Września 11, 2018, 12:06:58
Ostatnio oglądam o wytrawianiu pcb. Chciałem się spytać elektroników forumowych czego używacie do wytrawianiu pcb i gdzie można taki wytrawiacz dostać.
Tytuł: Odp: PCB chałupniczą metodą
Wiadomość wysłana przez: MaarioS w Września 11, 2018, 13:12:00
Mozesz zlecic chinczykom za grosze pelne PCB mniej niz 10cm x 10cm co najmniej 10 sztuk, jezeli to jest nadal odpowiedz na te pytanie
Tytuł: Odp: PCB chałupniczą metodą
Wiadomość wysłana przez: Roben w Września 11, 2018, 16:40:39
Potrzebuję jak widać zrobić to chałupniczą metodą. Jeżeli potrzebowałbym pcb na zamówienie to bym zamówił 10 sztuk a chce jedna. Pytam tutaj o typowy homemade.
Tytuł: Odp: PCB chałupniczą metodą
Wiadomość wysłana przez: MaarioS w Września 11, 2018, 19:31:36
Nie wiem co dokładnie chcesz zrobić i tutaj jest szerokie pole. Sam nigdy w życiu nie robiłem PCB ręką bo na to szkoda życia, tym bardziej że wszystko co robię jest małe i bardzo precyzyjne. Jeżeli chcesz zrobić PCB jednostronne to rzeczywiście jakieś opcje są. Jeżeli chcesz zrobić PCB dwustronne to musiałbyś jeszcze porobić dziury w PCB np. jakąś wiertarką i je metalizować. Osobiście jedyną styczność jaką z tym miałem to jakiś sklep miał w sprzedaży set do wytrawiania PCB za kilka dych i tam już były instrukcje, jednak tak jak mówiłem- na to szkoda życia i sumarycznie nie kupiłem. W tym temacie się niestety nie wypowiem ale może kto inny da radę

W skrócie, w dzisiejszych czasach na pewno skuteczniej jest zrobić projekt samemu i komukolwiek zlecić zrobienie PCB niż robić samemu wszystko ręką i jakość na pewno będzie lepsza. To jest jak zrobienie fotografii w fotozłomie/GIMPie i zlecić wydruk w drukarni niż samemu na papierze malować/rysować kredkami
Tytuł: Odp: PCB chałupniczą metodą
Wiadomość wysłana przez: Nielogiczny w Września 12, 2018, 13:03:34
Wszystko da się zrobić. Napisz jaką płytkę dokładnie potrzebujesz, jaki laminat, jeśli masz to gerber PCB.

Na podstawie powyższych informacji sprawdzę w pracy jakich środków używają konstruktorzy do wytrawiania płytek.

W każdym razie powiem Ci, że na pewno nie ma sensu się paćkać z tym i smrodzić w domu. Jeśli masz pliki opisujące projekt to mam fabrykę w Chinach, która wykonuje dowolne prototypy - minimalna wartość zamówienia to 10 USD i wysyłka DHLem w 4-7 dni gratis. Jakość wykonania jest bardzo wysoka, właściwie trudna do osiągnięcia w Polsce, że już nawet nie wspominam o porównaniu do chałupniczego trawienia.
Tytuł: Odp: PCB chałupniczą metodą
Wiadomość wysłana przez: krzysiobal w Września 14, 2018, 17:46:47
Wytrawiacz B327, wg mnie najlepiej w proporcji 100g na 1litr wody, trawić w temp 35-40*, najlepiej z  napowietrzeniem, znacznie to przyspiesza. Wykonywanie płytek w domu jest super ;)

Zrobienie płytki w domu to jakieś 30 minut (jak masz nową kąpiel trawiącą), w zasadzie nie pamiętam kiedy ostatnio robiłem jednostronne.  Gdybym co każdy pomysł na projekt miał zamawiać płytkę z Chin to bym zbankrutował chyba a listonosz by mnie wyklinał że co chwilę jakieś badziewie mi przywozi;)

Z chin owszem, ale do seryjnej produkcji.
Tytuł: Odp: PCB chałupniczą metodą
Wiadomość wysłana przez: Roben w Września 15, 2018, 09:32:09
@krzysiobal  właśnie zamówiłem sobie nadsiarczan sodu tj. B327 wraz z laminatem.

Jeśli chodzi o kąpiel to mogę zastosować słoik i miskę z Ciepła woda? No i czy przy tym B327 jest możliwość mieszania wywaru za pomocą plastiku bylejakiego czy takiego który nie strawi plastiku?

Co do projektu chodzi mi o. Mały element. Wiem że też można użyć do tego marker do płyt CD a posiadam takowy.
Tytuł: Odp: PCB chałupniczą metodą
Wiadomość wysłana przez: krzysiobal w Września 15, 2018, 10:26:11
Co do słoika to aż tak uproszczonej metody nie stosowałem - ważny jest ruch roztworu podczas trawienia. Jeśli nie możesz zastosować napowietrzania, to chociaż mieszaj ciągle tą kąpiel. Jest to dość ważne, bo że gdy nawet mam napowietrzanie ale bąbelki są nierówne, to w miejscu gdzie bąbelków nie ma to płytka się dłużej trawi.

Ja zużyty przechowuje w butelkach po mleku i nic się z nim nie dzieje, więc plastiku nie rusza. Ale z metalem uważaj, ja kiedyś wsadziłem na jedną sekundkę ocynkowaną  szprychę i od razu błyszcząca powłoka z niej zniknęła.
Tytuł: Odp: PCB chałupniczą metodą
Wiadomość wysłana przez: Nielogiczny w Września 17, 2018, 09:32:52
Gdybym co każdy pomysł na projekt miał zamawiać płytkę z Chin to bym zbankrutował chyba

Bardzo się mylisz, z resztą całkowity koszt rozpisałem wyżej.

Żeby trawić w domu to trzeba być albo pasjonatem albo desperatem  :P