FamiCON 12 [10-15 LIPCA 2020, OSP NOWA WIEŚ POD WARSZAWĄ]
Odp: FamiCON 12 [10-15 LIPCA 2020, OSP NOWA WIEŚ POD WARSZAWĄ]
« Odpowiedź #30 dnia: Marca 02, 2020, 18:39:16 »
Zdarzało mi się właśnie po weekendzie na F.conie wrócić jeszcze w tygodniu po robocie. Wykonalne i szarpie za serce, bo nie wiesz, czy jesteś w brutalnym świecie codzienności, czy to jednak wciąż idylla pegasusowa:)

*

Offline Mcin

  • ***
  • 813
  • أَلْقُنْتْرابَنْديطا
Odp: FamiCON 12 [10-15 LIPCA 2020, OSP NOWA WIEŚ POD WARSZAWĄ]
« Odpowiedź #31 dnia: Marca 02, 2020, 18:44:21 »
Yhm, nie takie rzeczy się robiło ^^

A serio, plan mam taki - zacząć w piątek, siedzieć o niedzieli. Potem do roboty z rana, a jak mi się spodoba to wpadnę jeszcze na wieczorek czy dwa albo wezmę dzionek wolny.
Także zapłaciłbym za 3 dni z góry.
Co do piątku jeszcze pytanie. impreza zaczyna się o 22. Jak potrzeba pomocy, mogę wpaść wcześniej i porozstawiać jako niezmotoryzowana tania siła robocza. Jak nie potrzeba to nie potrzeba, będę w punkt na miejscu.

*

Offline Liseq

  • **
  • 230
  • Amarena
    • Nowy kanał
Odp: FamiCON 12 [10-15 LIPCA 2020, OSP NOWA WIEŚ POD WARSZAWĄ]
« Odpowiedź #32 dnia: Marca 02, 2020, 22:51:21 »
O właśnie Mcin przypomniałeś mi. Od razu wspomnę, że na 99% pojawię się już dnia zero jako tania siła robocza. Zatem jeśli coś będzie potrzebne, dawajcie znać do mnie czy tu czy przez FB, a ja sie wszystkim zajmę!
Czasami doceniamy niektóre rzeczy dopiero gdy staną się wspomnieniami.

*

Offline daf

  • *****
  • 1743
Odp: FamiCON 12 [10-15 LIPCA 2020, OSP NOWA WIEŚ POD WARSZAWĄ]
« Odpowiedź #33 dnia: Marca 04, 2020, 18:19:48 »
Mcin, w zasadzie tak jak pisze Pieseu, nasz sztab działa już na miejscu od czwartku (środy?) i od piątku rano duża większość jest już przygotowana dla przybyłych gości. Ta godzina 22 to już oficjalne rozpoczęcie picia, gdy przybędą wszyscy tego dnia. Także przyjeżdżaj śmiało kiedy chcesz, impreza już od piątku powinna się rozkręcać wraz z każdym przybyłym do remizy - ja będę ponownie w piątek przed południem, tak swoją drogą.

Pieseu, dzięki za ponowne chęci pomocy!

*

Offline Mcin

  • ***
  • 813
  • أَلْقُنْتْرابَنْديطا
Odp: FamiCON 12 [10-15 LIPCA 2020, OSP NOWA WIEŚ POD WARSZAWĄ]
« Odpowiedź #34 dnia: Marca 04, 2020, 19:53:05 »
Oki. Jak będzie potrzeba pomocy to mogę przyjechać nawet wcześniej niż w piątek, podpisuję się szerokim doświadczeniem z woodstokowej prowizorki ;)

PS wysłałem złocisze na konto.
« Ostatnia zmiana: Marca 04, 2020, 21:28:50 wysłana przez Mcin »

*

Offline MWK

  • Asystent Administratora
  • *****
  • 1412
    • www.mwkpegasus.prv.pl
Odp: FamiCON 12 [10-15 LIPCA 2020, OSP NOWA WIEŚ POD WARSZAWĄ]
« Odpowiedź #35 dnia: Marca 05, 2020, 22:45:07 »
Ja również będę w piątek gdzieś po południu (od tego roku, z roku na rok, podróż samochodem będzie trwała coraz krócej, ponieważ wszędzie dookoła Podkarpacia budują/kończą budować S-ki) i tradycyjnie daf już dzisiaj Ciebie proszę o zainstalowanie piva do lodówy dla mnie tam zawczasu 8)

Odp: FamiCON 12 [10-15 LIPCA 2020, OSP NOWA WIEŚ POD WARSZAWĄ]
« Odpowiedź #36 dnia: Kwietnia 01, 2020, 09:21:19 »
Wprawdzie moje szanse na pojawienie się w tym roku są znikome, ale na pewno warto rozważyć co w sytuacji jeśli w lipcu nadal nie będzie dozwolone organizowanie imprez grupowych? Czy Jerzy Pomierzy przełoży termin zlotu dajmy na to na jesień? Czy składki nie przepadną? Pytam stąd, że z pierwszej ręki słyszałem już o odwoływanych weselach planowanych na terminy wakacyjne - odwoływane zarówno przez zainteresowanych jak i przez lokale które miały przyjmować gości.

*

Offline MWK

  • Asystent Administratora
  • *****
  • 1412
    • www.mwkpegasus.prv.pl
Odp: FamiCON 12 [10-15 LIPCA 2020, OSP NOWA WIEŚ POD WARSZAWĄ]
« Odpowiedź #37 dnia: Kwietnia 01, 2020, 12:52:57 »
Ja z pierwszej ręki słyszałem, że wszystkie składki przepadną - Dziadek zamawia kurwy z roksy i wkłada swój kartridż w sloty przedmuchując uprzednio  8)

Panowie, nie zaczynajmy również i tutaj siać niepotrzebnie paniki. Wystarczająco tego naokoło. Przygotowujmy zlot normalnie i nie bawmy się w przekładanki i gdybanki bo doskonale wiemy, że i tak nic z tego nie wyjdzie (bo nigdy nie wychodziło). Rok temu była akcja i już wystarczy. Nasze party to ani nie wesele ani żadna zorganizowana impreza (poniżej 50 osób), a jeśli już dojdzie do tego, że T-virus przetrwa do połowy lipca albo nadal będzie taki hardcore jak teraz (w co wątpię), to jak to powiedział Zelas - siedzimy w chacie i po temacie.

*

Offline OsA

  • ***
  • 587
    • #58OsA
Odp: FamiCON 12 [10-15 LIPCA 2020, OSP NOWA WIEŚ POD WARSZAWĄ]
« Odpowiedź #38 dnia: Kwietnia 01, 2020, 13:02:51 »
Jak nie będzie Famiconu to będzie Dziki Famicon.
Dziękuję za uwagę.


Mam nadzieję, że niedługo ludzie się opamiętają i poza większymi środkami ostrożności i izolacją osób starszych - wszystko zacznie wracać do normy.


btw. dziat mógł byś w końcu zaktualizować listę wpłacających. Minęły min. 2 miesiące bez aktualizacji Dużo wpłat doszło?
Nie wiedzieliśmy, że tworzymy wspomnienia. Po prostu dobrze się bawiliśmy.

*

Offline daf

  • *****
  • 1743
Odp: FamiCON 12 [10-15 LIPCA 2020, OSP NOWA WIEŚ POD WARSZAWĄ]
« Odpowiedź #39 dnia: Kwietnia 01, 2020, 14:46:49 »
Tomek ostatnio aktywny na forum był 11 marca...

*

Roben

Odp: FamiCON 12 [10-15 LIPCA 2020, OSP NOWA WIEŚ POD WARSZAWĄ]
« Odpowiedź #40 dnia: Kwietnia 02, 2020, 09:49:39 »
Panowie, nie zaczynajmy również i tutaj siać niepotrzebnie paniki. Wystarczająco tego naokoło. Przygotowujmy zlot normalnie i nie bawmy się w przekładanki i gdybanki bo doskonale wiemy, że i tak nic z tego nie wyjdzie (bo nigdy nie wychodziło).
Marku, weź pod uwagę to, że przez tego gononagimbusa odwolywane sa masowe imprezy, Tomek musi sie zorientowac czy Jeremy Suwmiarka oglosi ze ze wzgledow pandemii nie wynajmie remizy.

*

Offline dziat

  • *****
  • 1172
Odp: FamiCON 12 [10-15 LIPCA 2020, OSP NOWA WIEŚ POD WARSZAWĄ]
« Odpowiedź #41 dnia: Kwietnia 02, 2020, 19:24:24 »
Zaktualizowałem wpłaty, nie zmieniło się wiele, mamy na ten moment trochę ponad 1/5 całości, standardzik - teraz powinno się zacząć robić gorąco z wpłatami.

Wybaczcie moją ciszę w wątku, i w ogóle w życiu forum, to, że mnie rzadziej nie ma niż jestem, nie znaczy że o nim ani o Was bracia nie pamiętam.

W temacie koronawirusa sprawa jest prosta - jeśli pandemia będzie trwać do miesiąca przed zlotem, czyli do połowy czerwca, to odwołujemy imprezę w tym terminie. Jeśli tak się stanie, wpłaty się w powietrzu nie rozpłyną a wrócą do wpłacających w dniu w którym to ogłoszę, na razie bezpiecznie leżą na moim koncie. Pełną wpłatę robię zawsze w momencie odebrania kluczy. Najgorsze co może się stać, to stracimy zaliczkę - przeżyjemy to i dziura budżetowa pozostanie nie załatana. Tym się na razie nie martwię - nie czas na pisanie aż tak dalekich scenariuszy.
Jednym zdaniem FamiCON 12 organizujemy w normalnym trybie tylko z najmem transportu czy głośnikami, albo innymi rzeczami w które trzeba włożyć kasę, czekamy do połowy czerwca żeby jej przypadkiem nie utopić.

Ograniczenia ograniczeniami, te rządowe są absolutnie z chuja, dostosowane pod ilość masek na rynku, albo ustawianie mechanizmów działania już spustoszonego pandemią państwa, bez głębszego spojrzenia na dobro społeczne. Zaraz wychodzę z tej polityki, ale powiem ostatnie, nie nastrajają mnie też dobrze lekarze, z którymi mam kontakt albo przez białaczkę taty, albo prywatny, w ich insajdowej ocenie maluje się to w naprawdę ciemnych barwach. Wydarzenia są odwoływane od końca lutego począwszy, i będą odwoływane jeszcze przez najbliższe miesiące. Mam znajomą parę biorącą ślub przez co są w temacie - z salami i terminami trzeba bukować się generalnie minimum rok do przodu, i aktualnie jeśli jakaś sala nie zakazuje najmuj na miesiące wakacyjne, to i tak im kalendarz świeci pustkami. Ludzie wolą zrzec się zaliczek i ponosić pozostałe koszty niż ryzykować.

Zresztą, leję w temacie zlotu na większy, narodowy obrazek, zawsze byliśmy ponad prawem. Fakt jest taki, że na wirus zachorowalność jest niemal 100%, część z nas z racji na dobre zdrowie i młode lata może przejść go bezobjawowo, część może przejść jak przeziębienie, część może wylądować pod respiratorem, część która ma inne schorzenia - immunologiczne, oddechowe, cukrzycowe, sercowe, o których wiedzą lub nie, ma ze startu nikłe szanse w walce, teraz mnożymy to przez ujemną odporność po tygodniu kiepskiego snu, przemęczeniu i kilku dniach cugu.  A największą szansę na wylądowanie pod respiratorem mają wszyscy w wieku 50+, i chociaż takich ludzi pośród nas nie ma, każdy z nas ma bliskich w takim wieku. Dla mnie to za duże ryzyko chłopaki. Jakby to nie zabrzmiało po tym ciemnym wywodzie - bez paniki, jestem pesymistą, lubię godzić się z najgorszym scenariuszem żeby wiedzieć jak mocno trzymać gardę, ale wierzę że spotkamy się w lipcu w Nowej Wsi. Nawet, jak okaże się że jest to możliwe w środku czerwca, zbierze się więcej rąk do pomocy, i jak zawsze nam się uda. Nie takie rzeczy tą rakietą przelecieliśmy 8)

*

Offline OsA

  • ***
  • 587
    • #58OsA
Odp: FamiCON 12 [10-15 LIPCA 2020, OSP NOWA WIEŚ POD WARSZAWĄ]
« Odpowiedź #42 dnia: Maja 05, 2020, 08:00:37 »
Kurwa, panowie bez jaj. Woodstock odwołany, jak jeszcze Famiconu miało by nie być to kuźwa może być źle z moim  zdrowiem psychicznym. Ja potrzebuję tego resetu! #F12 musi się odbyć.
Nie wiedzieliśmy, że tworzymy wspomnienia. Po prostu dobrze się bawiliśmy.

*

Offline dziat

  • *****
  • 1172
Odp: FamiCON 12 [10-15 LIPCA 2020, OSP NOWA WIEŚ POD WARSZAWĄ]
« Odpowiedź #43 dnia: Maja 11, 2020, 19:11:17 »
I tysięcznym postem po raz pierwszy w historii powiem - kurwa, nie wiem jak to będzie z tym lipcem, remizę mamy najętą, ale czy będzie można się pod jej dachem spotkać - to nie wie nikt, na razie zakładamy, że tak (i jak pisałem wcześniej - w połowie czerwca sobie powiemy czy na pewno tak, czy na pewno nie). W tym tygodniu przekręce do szanownego pana Jerzego żeby spytać jak on się z tym mierzy!

*

Offline OsA

  • ***
  • 587
    • #58OsA
Odp: FamiCON 12 [10-15 LIPCA 2020, OSP NOWA WIEŚ POD WARSZAWĄ]
« Odpowiedź #44 dnia: Maja 11, 2020, 19:27:41 »
Z czysto prawnego punktu widzenia - wydaje mi się, że to lipca będą legalne zgromadzenia do 50 osób.


Bardziej pytanie kto jak do tego podchodzi z samych uczestników. Czy ktoś się boi zarażenia i woli odpuścić (ile mniej wtedy osób by było???), czy ktoś uważa, że ta cała szopa z tym wirusem jest nieco naciągana i ktoś ma w tym jakiś cel (foliowa czapeczka here??
Nie wiedzieliśmy, że tworzymy wspomnienia. Po prostu dobrze się bawiliśmy.