[Mcin]

Zdziwiłem się że nie ma wątku o tej grze o.O rozpisywać się nie będę, każdy kto w PL żyje i interesują go gry słyszał przynajmniej raz Hirołsach. W skrócie - turowa strategia, z eksploracją mapy, rozwojem miast, bohaterów i walkami armii w heksach. w 2006 CD-Action uznało go za najlepszą grę recenzowaną w historii pisma i fakt, że jakieś rankingi w ogóle sugerują że coś innego może być najlepszą grą świata, to dla mnie pomyłka.
Gra zyskała druga młodość, gdy Rosjanie wypuścili 2 mody - HD mod, poprawiający kompatybilność i dodający nowoczesne lobby online, oraz Horn of The Abbyss, który dodaje nowe miasto, kilka usprawnień, a poziomem jakości nie odbiega od oficjalnch rozszerzeń. Obecnie przyszłości upatruje w VCMI, czyli przepisaniu całego kodu źródłowego Heroesów od zera, co ułatwia modowanie. Każdy z tych projektów ma kilkanaście lat na karku...
Co więcej, spełniło się moje marzenie i mogłem usłyszeć muzę z Heroesów na żywo i to pięć razy! raz na koncercie na pełną orkiestrę symfoniczną we wrocławskiej Filharmoinii, raz będąc na kameralnym koncercie fortepianowym w wykonaniu Paula Anthonego Romero, czyli kompozytora muzy całej serii, a 3 razy w wykonaniu Heroes Orchestra - regularnie koncertującego projektu warszawskich muzyków. W skrócie - świetna gra a scena żyje, głównie w krajach dawnego bloku wschodniego.
A piszę temat, żeby było miejsce oznajmić, że HoTA crew wraz z nowym rokiem wydało wersję 1.7.0 rozszerzenia, czyli nowe, 11 (a drugie w tym modzie) miasto i mimo moich obaw - wykonanie jest na medal, a ja mam już za sobą nawrót syndromu jeszcze-jednej-turyyyy.
https://heroes.net.pl/nowina/3838
czekamy tylko na spolszczenie, najpierw podstawowe, czyli elementy interfejsu, a potem pełne, czyli mapy i kampania, wraz z głosami w filmikach.

[Verteks]

Dobra wiadomość że grupa pozbierała się po śmierci Docenta Picolana, wstyd pisać że postawiłem na tym projekcie krzyżyk.

Ja jestem fan dobrych gier strategicznych, a ta taka jest, zatem ocena oczywista - 10 / 10. Klasyk nad klasyki.

Koncert chętnie, ale wszystko dzieje się za daleko żeby się tam bujać.

Wtrącenie co do popularności tytułu / gatunku - w dzisiejszym (multiplayerowym) świecie ta część jest zbyt rozwlekła w rozgrywce żeby mogła być bardziej mainstreamowa. Jestem ciekaw jak przyjęłoby się coś z mniejszą złożonością jak na przykład w HoM&M2. Zerkam z nadzieją na Songs of Conquest, ale jak widzę zainteresowanie multiplayer przy tym tytule... to nadal nie to.

[SebaSan1981]

Druga część Herosów podoba mi się bardziej ze względu na grafikę i stylistykę retro pixelartową ale trójka to nadal kopodup! Do dziś mam na lapku zainstalowaną i czasami pogrywam.





Nawet jakąś oryginalną wersję dorwałem w UK lata temu ze wszystkimi dodatkami. HOMM3 to gra ponadczasowa oraz memiczna jak wszyscy wiemy.

[Piterus]

Mi najlepiej grało się w czwórkę, chociaż ponoć mówić to głośno w Polsce to świętokradztwo. Chociaż też już nie grałem lata w to.

[Zelas12]

Panie zagrywałem się jak głu... Pamiętam jak dziś że wraz z dwoma kolegami straciliśmy przy tej gierce jedne z wakacji. Chłop miał zrobiony pokoik na strychu i tam właśnie się zageuwalismy. Och przypomniały mi się czasy mogę już powiedzieć młodości. Hehe. Dla mnie 10/10 i tyle. Oczywiście dla dzisiejszej młodzieży to pewnie byłby gniot gdybym to wlaczył. Ale to już inne pokolenia. Amen