Główna konkurencja naszej Nintendowskiej maszyny.
Sega SG-1000. Premiera dokładnie w ten sam dzień co Famicom w JAP:
https://pl.wikipedia.org/wiki/SG-1000Prymitywna maszynka, gry ograniczone do 32KB (były jakieś wyjątki, ale głównie ta wielkość). Cienkie Sprites, bo tylko w jednym kolorze (nie licząc koloru przezroczystego).
Następca (nie liczę już SG-1000 II i innych "marków)
https://pl.wikipedia.org/wiki/Sega_Master_Systemhttps://pl.wikipedia.org/wiki/Sega_Master_System_IITo już inna bajka, możliwości graficzne znacznie lepsze niż NES (ale nie zawsze, bo architektura NES miała swoje plusy względem SMS np. użyta pamięć graficzna w posraci ROM w kartridżu pozwalała na pewne bajery graficzne). Reszta bym powiedział na remis.
Ciekawostka z mojej strony: W początkowych latach 90-tych, na bazarku u mnie w mieście, na jednym ze straganów obok mas famiklonów i gier na niego, stała sobie pudełkowa konsola SMS. Mam ten widok przed oczami, bo wtedy było to coś całkowicie nowego, innego. Nie pamiętam ceny, ale specyficzne Segowe pudełko w kratę (z Sonic na przedzie) zapadło w pamięć.
Porównania kilku gier NES vs SMS: