[1990in1]

Dzięki!

[żur0]

Na dwa tygodnie przed rozpoczęciem turnieju jestem winny jeszcze kilka ogłoszeń.

1) PREZENTACJA NOWEGO ZESPOŁU THE GRAJSCHOFF

Po pierwsze chciałbym Wam przedstawić zespół The Grajschoff, który zastąpił PozNinjaki w tegorocznej edycji.

Kapitan zespołu - Kaplitov, odpowiedział mi o....

… turniejowych grach.

Excitebike - wspaniale! Trochę żużlu na gruzie, nikomu nie zaszkodziło. Myślę, że gra na tyle prosta, że nawet nieogarnięty ja coś jestem w tej grze ugrać.

Ballon Fight - Częstotliwość w jakiej potrafimy wciskać przycisk odpowiedzialny za wachlowanie by wzbić się ku niebu, jest na tyle wysoka, iż obawiam się że może nie wystarczyć balonów aby pobić zlotowy high score, niemniej gierka przyjemna bardzo, znana więc zabawa powinna być przednia.

Galaga - klasyka klasyków, klasyków. Team wyćwiczony w próbach bicia hajskorów, więc liczę że nie zbłaźnimy się totalnie przed całą widownią xD

Blade Buster - kompletnie nie znam tej gry, podejrzewam że i moja świta ma podobnie. Oj damy dupy ostro, chyba że drużyna przeciwna również nie będzie ogarniać jak my. Czas zaczać treningi!

Road Fighter - panie, w samochodówki to kapitan wymiata! Myślę, że dla mnie to będzie faworyt gra jeśli na nią trafię - skisnąłbym gdyby podczas rozgrywki w tle leciały jakieś eurobeaty w 8 bitach xD

Soccer - sport nigdy nie był naszą mocną stroną, ale moi zawodnicy są obeznani w różnych wirtualnych piłkarzykarz co nieco, więc liczę na to, że wybierająć najlepszą drużynę USSR zdobędziemy conajmniej najlepsze miejsce.

1942 - w szmapy to podobno kapitan (hehe, kaplitan) u nas rządzi, więc cała w nim nadzieja.

Bubble Wróble - tego kompletnie się nie spodziewałem. Wydaje mi się, że będzie to ta gra, która będzie budzić największe emocje przez swoją najmniejszą przewidywalność rozgrywki.

Contra, S Contra - no ja myślę że w takim doborowym pegagronie, to tą grę powinniśmy przechodzić z conajmniej zawiązanymi oczami i jedną reką przywiązaną do krzesła xD

Pin Ball - nie przyjechały flippery do nas? Trudno, mamy lepsze alternatywy - w pin balla każdy grał, ale nie każdy umie opanować do perfekcji działanie fizyki kulki w owej grze. Szykuje się z pewnością dość nieprzewidywalna rozgrywka.

Mario Bros - tutaj czuje, że polegniemy xD
Ta gra posiada taką dziwną mechanikę rozbiegów i skoków, że ludzie którzy mieli z nią doczynienia dawno temu, będą mieć problem z wbiciem się do niej ponownie.

Tetris - no i jest sam król królów gier! Podejrzewam, że w stawianiu klocków okaże się najlepszy jedynie ten, kto opanuje nerwy i w spokoju odda się... oddawaniu klocków. Byle zbyt mocno się nie wczuł.

Popeye - kolejna gra po Bóble Wróble, której się tutaj nie spodziewałem. Może być śmiesznie, conajmniej.

Pac Man - idealna gra, żeby zajeść zlotowego kaca... będzie do tego jakiś arcade stick?

Blades of Steel - i kolejna gra w którą na pewno nie mamy zadnych szans, jako to że sportem się raczej wszyscy w teamie brzydzimy. Oby nie padło na nas ;__;

… ulubionym trybie turniejowym.

Osobiście uważam, że klasyczny deathmach jest najlepszy - przejrzysty status wygranej i przegranej, emocje niemal równe tym znanym z salonów gier z nad morza. Ot jestem konserwatystą w swoich zboczeniach gierkowych.
Niemniej najciekawszy może okazać się specjalny tryb dla Contry. Tutaj będzie tyle krzyków, emocji i innej aktywności między graczami, że nie pomieści tego remiza xD
Już słysze to "KURWA SKACZ" albo "ja jebie, jak mogłeś tak bardzo zjebać" czy "wskakuj na most!" w pierwszym etapie xD

… mocnych i słabych stronach zespołu.

Mocną stroną FC Grajshoff może okazać się to, że jesteśmy wszyscy nerdami i granie w gierki mamy opanowane niemal do perfekcji. I... to w zasadzie jedyna nasza dobra strona, która może przydać się w turnieju. Najsłabszą stroną, okaże się nasze małe zgranie w teamie. Niemniej lubimy się bawić, więc jeśli tylko zabawa będzie przednia - to już wygraliśmy.

… szansach drużyny podczas CFL#3 .

Nasze szanse oceniam na znikome, tudzież 1 do 168. Nie każdy u nas jest zapalonym retrograczem, mimo że każdy w PEGASUS coś gra. Jednakże znając umiejętności znakomitej cześci drużyn biorących udział w CFL, widzę to dość marnie. Ale! Najważniejsze to sportowe podejście i zdrowa rywalizacja. Naszym mottem - BĘDZIE DOBRZE.

… faworytach do zdobycia Pucharu im. Koksa.

Jako iż przyjeżdżamy po raz pierwszy, niestety nie jesteśmy w stanie ocenić realnych umiejętnośći naszych rywali. Niemniej, jeśli mam typować kogokolwiek do wygranej, to strzelam iż Grecka z Gwinta da mocno popalić wszystkim i ich obstawiam (w ciemno) jako faworytów tego turnieju. Obawiam się, że nasi pierwsi rywale Wnuki Siudyma też nie będą zbyt łatwym oponentem, słyszałem co nieco o umiejętnościach Maariosa...

2.  ZBIÓRKA SPRZĘTU

Dotychczas wypożyczenie sprzętu na turniej zadeklarowali:

daf - Famicom AV + pad + ED
Krisuroku - Famicom AV + pad + ED
Roben - Famicom AV + pad + ED

Brakuje nam jednego zestawu + 2 dodatkowych padów (pady NES) na dwóch stanowiskach.
Chciałbym aby przed zlotem wypożyczający sprzęt wrzucili na swoje ED paczkę gier turniejowych i stestowali czy wszystko działa.

3.  OPERATOR

Ciągle brakuje mi osoby, która pomogłaby przeprowadzić nam turniej jeśli chodzi o operowanie systemem turniejowym na lapku. Bardzo proszę kolejny raz osoby niezaangażowane w turniej o pomoc...

I jeszcze jedno pytanie, na które nie dostałem chyba odpowiedzi ostatecznie: czy w projektorze zlotowym jest wyjście HDMI czy to wyjście monitorowe? To bardzo ważne, więc prosiłbym Tomka o odpowiedź.

[dziat]

Dzień dobry The Grajschoff, połamania padów na turnieju! W projektorze jest tylko monitorowe i czinczowe wyjście Piotrek - jeśli potrzebujesz HDMI, mogę rozejrzeć się za przelotką, bo i tak mi się przyda

Wysłane z mojego Mi MIX 2S przy użyciu Tapatalka

[żur0]

W takim wypadku potrzebuje kabla minitorowego ze 2 metry, albo tej przeloty chociaż nie wierzę w te przelotki za mocno.

[Liseq]

Mam i przelotke i kabel DSUB. Wezmę ci i przelotkę, i kable taki i taki

[żur0]

MaarioSa proszę o zabranie ze sobą pucharu na tegoroczną edycję, bo o ile dobrze orientuję bytuje on u niego.

[Nielogiczny]

W imieniu kapitana Z Życia Wziętych pragnę podziękować wszystkim zaangażowanym w tegoroczne rozgrywki CFL. Kuriozalnie najbardziej osłabioną drużyną okazała się drużyna sędziowska. Niemniej Żuro poprowadziłeś turniej w znakomitym stylu mimo iż nieraz nerwy już miałeś na granicy słownej ekspresji 

Gratulujemy szczególnie tym, którzy spotkali się z nami w turniejowych rozgrywkach i nawet czasami urywali punkty. Niemniej historia CFL #3 w Nowej Wsi powtórzyła się jak odbita z kalki CFL #1, czyli pierwszy mecz przegrany i później same zwycięstwa. Nawet Gwinty w półfinale i Wnuki w finale były dla nas powtórką z CFL#1. W finale znowu zaważył taktyczny majstersztyk, a przewaga "boiska" potwierdziła się i w Nowej Wsi wygrywają tylko Z Życia Wzięci! Tym samym puchar wrócił we właściwe ręce 

Dzięki za wspólną zabawę i emocje! Liczymy na jeszcze więcej w kolejnej edycji. W obecnej nie pozwoliliśmy na "nowe rozdanie" 

[daf]

Gratulacje dla zwycięzców! Mam wrażenie, że byli w tym roku po prostu najlepsi. Dziękuję wszystkim ekipom biorącym udział w konkursie.

Grę swojej drużyny oceniam bardzo dobrze. Byliśmy zmotywowani, pokonywaliśmy faworytów - po prostu bardzo dobrze graliśmy. Szkoda pojedynczych błędów.
Chciałbym się pochwalić, że w 3-ech edycjach pokonaliśmy już 8 różnych drużyn. Jedyne ekipy, których nie mamy jeszcze zaliczonych, to The Resistance oraz Z Życia Wzięci.

Żuro, wrzuć Pan w tym roku relację z turnieju niedługo po nim. I umieść tam tabelę wszechczasów, żeby nam poprawić humory... ;)

[żur0]

Minęło troszkę czasu, więc chciałbym podsumować tegoroczne zmagania tak w miarę na gorąco.
Na wstępie chciałbym podziękować wszystkim zawodnikom, którzy wzięli udział w lidze. Szczególnie dziękuję nowej ekipie Grajschoffs, która doskonale poczuła turniejowy klimat i bezproblemowo przystąpiła do rywalizacji. Z kolei szczególnie gratuluje drużynie Z Życia Wziętych, która odzyskała tytuł po roku supremacji Wnuków Siudyma, znów potwierdziliście Panowie swoje niesamowite skille. Puchar im. Koksa jest w odpowiednich rękach!

Postaram się w miarę szybko wrzucić wyniki oraz napisać relację z CFL#3, myślę że do końca lipca takowa powstanie, aktualizacji dostąpi również tabela wszechczasów.

Mam nadzieję, że nie zamęczyłem Was wszystkich moim nieustannymi pytaniami, które usilnie zadawałem przygotowując tegoroczny turniej, chciałem żeby pewne rzeczy wkroczyły na inny, wyższy level, ale muszę gorzko stwierdzić przed samym sobą, że nie wszystko wyszło tak jakbym chciał. System jaki starałem się stworzyć odpowiada moim obecnym umiejętnościom związanym z programowaniem w JavaScripicie. Nie ustrzegłem się pewnych błędów, dwa z nich w pewnym momencie spowodowały, że musiałem ręcznie wprowadzić wyniki, nastąpił przestój. Wybaczcie, do programowania siadłem pod koniec sierpnia zeszłego roku, do Reacta, w którym napisałem machine CFL gdzieś w okolicach grudnia. Sam pomysł wykiełkował początkiem wiosny, próbowałem różnych rzeczy, niektórych błędów nie udało mi się wyeliminować. Zaplecze serwerowe aplikacji było, że tak powiem dosyć gotowym rozwiązaniem, ponieważ nauka Node.js rozpoczęła się u mnie w czerwcu i było już za późno na wprowadzenie poprawek.

Mało tego - źle rozegrałem opcję z projektorem, nic nie było widać oprócz wyniku i czasu, co było dla mnie trochę przykre. Zawieszone prześcieradło nie przyniosło oczekiwanego efektu, obraz był zbyt mały. Kwasowo wyszło, a to było esencją aplikacji - wyświetlała ona live aktualne statystyki drużyn itd.

Nie wystartowaliśmy również o wskazanej godzinie, już na starcie łapiąc około 20 minut opóźnienia. Wyszło dosyć tragicznie z uwagi na to... że w pewnym momencie okazało się, że mamy jedynie 3 EverDrive, ponieważ ED MaarioSa odmówił posłuszeństwa przed zlotem. Dziękuję pawgalowi za wypożyczenie brakującego carta. Dziękuję, również wszystkim osobom, które wypożyczyły swój sprzęt na czas trwania turnieju. Mam nadzieję, że doliczyliście się swojego sprzętu, starałem sie wszystko zapamiętać przy montowaniu i mam nadzieję, że nikt nie odczuł żadnego kwasu, co roku niesamowicie mi pomagacie.

Bolączką okazał się mierny poziom sędziowania. Dopóki Roben był w miarę trzeźwy było okej, chociaż zdarzyło mu się niepotrzebnie ryknąć np. na Kornela, co było bez sensu i poniżej godności. Potem w miarę napływania procentów do krwi  Małego Chłopka było mi coraz ciężej ogarniać turniej. Tutaj potrzeba niesamowitej trzeźwości umysłu i bardzo dobrego zorientowania w zasadach rozgrywki. Czasem tego brakowało mojemu sędziemu, ale muszę mu gorąco podziękować, że już drugi turniej był ze mną i pomagał mi ogarniać ten temat na tyle na ile mogliśmy. Smutne było to, że nie znalazłem odpowiedniego operatora, początkowo pomagał Vinyl, ale też popłynęły u niego procenty i zastąpił go kompot. Bardzo mu za to dziękuję, bo pomimo iż był członkiem jednej z drużyn, to naprawdę koncertowo ogarniał maszynę i nie mieliśmy żadnych problemów w komunikacji sędzia-operator.

Nie mam pomysłu jak ogarnąć zawodników, którzy wciskają start wcześniej niż trzeba, albo grają dalej pomimo, że stracili życie.  Co roku proszę wszystkich o przypomnienie sobie zasad, które są dość jasno rozpisane, ale chyba niewiele osób to robi, bo co roku mamy te same kwasy, które jeszcze bardziej dezorganizują i tak zdezorganizowaną ligę :/ Jeśli będą kolejne edycje, to może będzie lepiej....

Na końcu dziękuję dafowi za coroczną identyfikację wizualną turnieju, robisz to zawsze w taki sposób, że wygląda to tak jak powinno wyglądać! Dziękuję również MWK za pomoc w wydrukach etykiet na nagrody oraz terminarzy,  masz cierpliwość i nigdy mi nie odmawiasz!

Dzięki też dla Osy, za kolejne wskazówki - na pewno dobrym pomysłem, który wprowadziłem od razu po uwagach w czasie turnieju, była modyfikacja Contra Team Speed - rzeczywiście jedyny sens rozgrywki jest wtedy kiedy obu graczy jest na stage'u i razem pokonują kolejne levele.

Czy będzie CFL#4 tego w sumie nie wiem,  po tegorocznej edycji jakoś straciłem apetyt i motywację, może jestem trochę zawiedziony tym jak to wszystko wyszło, pomimo starań. Zobaczymy jak będzie, ale teraz chciałbym w ostatnim słowie podziękować jeszcze raz wszystkim zawodnikom, bo to oni tworzą ten turniej i decydują o jego coraz wyższym poziomie e-sportowym. Dziękuje Panowie!

[OsA]

Spokojnie.
Emocje opadną, apetyt wróci. Kolenna edycja CFL musi sie odbyc. To jest w tym momencie wizytówka famiconów i nie widze takiej opcji aby tego nie bylo.


Jesli chodzi o sedziowanie i granie dalej po stracie zycia. Najlepiej jak druzyny same siebie nawzajem kontroluja. W sensie druzyny ktore akurat nie graja i ogladaja mecze innych moga kontrolowac czy ktos stracil zycie czy nie. Wtedy jak widza ze ktos stracil zycie i gra dalej, zglaszaja to zur0wi.


Jest pare rzeczy do poprawy, m. In. Dodanie walkowera w meczu za pasywna gre. Wydaje mi sie ze we wszystkich grach, ale nie oszukujmy sie w tej edycji chodzilo glownie o excitebike. Ja sam wiedzialem ze w tej grze wystarczy sie bie wypierdolic i na 99% wygrana partia, dlatego tez mowilem moim zawodnikom aby jechali na spokojnie. Pozniej z zycia wzieci poszli o krok dalej i jeden z graczy w ogole nie jechal, aby nie skusic. Nie mam pretensji. To co nie jest zabronione - jest dozwolone. Ale warto pomyslec na przyszlosc o karanie za bierna gre. Bo w koncu chodzi o zabawe a nie wygrana za wszelka cene. Chyba ze sie myle?!?!


Jesli chodzi o tablice to masz racje - wyszlo srednio. Widac bylo tylko wynik. System losowania tez sredni. Aleee ja bym tak w 100% nie ufal takim rozwiazaniu. Zawsze warto miec staromodne zapiski na papierze, ktore nie znikna w wyniku awarii sprzetu czy braku pradu. Do przemyslenia. Ale ogolnie na plus rozwoj tego turnieju. Tylko te przerwy techniczne trzeba wyeliminowac. Bo to wydluza turniej i rozprasza druzuny.


Wiecej jeszcze pewnie napisze pozniej na kompie na trzezwo, ale CFL musi byc.

[Nielogiczny]

Jest pare rzeczy do poprawy, m. In. Dodanie walkowera w meczu za pasywna gre. Wydaje mi sie ze we wszystkich grach, ale nie oszukujmy sie w tej edycji chodzilo glownie o excitebike. Ja sam wiedzialem ze w tej grze wystarczy sie bie wypierdolic i na 99% wygrana partia, dlatego tez mowilem moim zawodnikom aby jechali na spokojnie. Pozniej z zycia wzieci poszli o krok dalej i jeden z graczy w ogole nie jechal, aby nie skusic. Nie mam pretensji. To co nie jest zabronione - jest dozwolone. Ale warto pomyslec na przyszlosc o karanie za bierna gre.

W Excitebike jechali wszyscy zawodnicy z mojej drużyny i wszyscy zbyt żywiołowo co nas akurat zgubiło. I muszę skontrować Twoją uwagę odnośnie "biernej gry". Zauważ, że mecz w daną grę wygrywa drużyna która uzyska najwięcej punktów. Pozostawianie jednego z zawodników "na przetrwanie" to taktyczne ryzyko, wystarczy bowiem że przeciwnicy zagrają spokojnie tak żeby uzbierać trochę punktów, ale nie zginąć. W tej sytuacji "bierna gra" obraca się przeciwko tym, którzy ją stosują. Z kolei zachowanie zimnej krwi i kalkulacja czy w danej grze warto zostawić jednego zawodnika na przeczekanie ryzykując tym samym porażkę partii, nie może być w żaden sposób karane. Równie dobrze trzeba byłoby karać drużynę hokejową za ściąganie bramkarza i zostawianie pustej bramki. Dlatego też sugeruję większe wyczucie taktyczne zamiast wymyślania dziwnych kar.

[OsA]

Jak mowie - jestem za tym aby po prostu grac w pegasus i sie bawic. Od poczatku jak wodzialem ze bedzie excitebike i ze po wypierdoleniu jest koniec - wiedzialem ze wygra ten kto po prostu sie nie wypierdoli. Dalej jak bylo kazdy wie.


Chodzi mi po prostu o to aby byla to zdrowa rywalizacja, bo oczywiscie mozna podawac sobie pilke na wlasnej polowie przez 10 minut jak reprezentacja Polski, ale chyba nie o to w tym chodzi.

[Preki]

Liga musi być, IMHO jest ona gwoździem programu odkąd się pojawiła. Ode mnie jedna uwaga żur0, sprawdzaj dokładnie gry które mają się pojawiać w konkurencji, bo był problem z pauzą w Blade Busterze, a mianowicie jej brakiem.

[daf]

Jak mowie - jestem za tym aby po prostu grac w pegasus i sie bawic. Od poczatku jak wodzialem ze bedzie excitebike i ze po wypierdoleniu jest koniec - wiedzialem ze wygra ten kto po prostu sie nie wypierdoli.

Road Fighter to samo.

[Zelas12]

Ja napisze krótko CFL musi być!!! Żuro chłopie to jest w tym momencie flagowy turniej na zlocie. Ma największe zainteresowanie,są jakieś emocje związane z rywalizacją. Wydaje mi się ,że musisz mieć stałych zaufanych dwóch pomagierów ,którzy ściągną z twoich barków ciężar organizacji.Takie moje zdanie.
Co do gry pasywnej hmm cóż mogę powiedzieć nie była zabroniona to jest dozwolona