Bardzo lubię gry sportowe i symulacje F1 i mogę powiedzieć, ze najlepsze tytuły z tego zakresu gatunkowego powstały właśnie pod koniec życia naszej konsoli: olimpiada od Capcomu, F1 Sensation, Nigel Mansell WC czy nawet nieco zapomniane Championship Rally. Brakuje mi jednak fajnej, dynamicznej piłeczki - czegoś tak dynamicznego jak Soccer Simulator a jednocześnie rozbudowanego jeśli chodzi o liczbę drużyn, taktykę, z jakimiś fajnymi przerywnikami graficznymi. Wiem, że był Kunio, ma to swój wielki urok, ale nie jest to piłka na poważnie, do tego jest nieco ... ślemazarna. Pod koniec zycia naszej konsoli w 1994 w Japonii wydano również grę piłkarską, której nazwy teraz nie pamiętam, byla mocno rozbudowana, ale sama rozgrywka była powolna i tak toporna, że ciężko w to grać. Jednym słowem brakuje mi takiego Sensible Soccer na Famicoma. No i oczywiście fajnych platformerów, ale o tym już zacni koledzy pisali wyżej.