[Dred]

to jest tak głupi i abstrakcyjny pomysł, że w 95% się nie uda xD ale i tak go tutaj przedstawię.

po tym jak Dziadu mi wspomniał, że nigdy nie był w części Polski zwanej Górnośląskim Ośrodkiem Przemysłowym, wpadłem na taki głupi pomysł.

1. wynajmijmy pokoje w hostelu gdzieś w centrum Katowic.

2. podbiją do nas Roberty dwa

3. Pegazus

4. palimy wódkę i pijemy papierosy

5.  sprawdzamy zanieczyszczenie powietrza w Katowicach papierkiem lakmusowym

6.  i wtedy fajnie jest

proszę o opinie w sprawie, bo istnieje pięcioprocentowe prawdopodobieństwo, że to wypali. xD

ps. jeśli to zbyt poryty pomysł, proszę przenieść do Gruzu.

[dziat]

Podoba mi się. Ale zastanawiałem się nad majówką od wczoraj i prawdopodobnie zaszyję się na te dni w głuszy pisząc pracę licencjacką, bo mnie termin goni.

Wysłane z mojego LG-H815 przy użyciu Tapatalka

[MWK]

Ja otwarcie i szczerze >> przed zlotem jadę tylko na majowego Wapniaka, muszę lecieć z hajsem w eco, bo jak to w życiu, trzeba nagle z 2K wyskoczyć...

W związku z powyższym, ja odpadam, przepraszam.

[Dred]

i tak się zapowiada, że z tego nic nie wyjdzie, więc prawdopodobnie koncept realizacji zostanie odłożony w czasie do przyszłego roku.

[Dred]

ten plan odłożymy prawie na sto procent na przyszły rok, aczkolwiek!

jest plan alternatywny od Roberta II Wyższego z Czechowic!

plan zapowiada się następująco:

>zbieramy się wszyscy w Krakowie na Dworcu Głównym
>zapieprzamy czym prędzej do oddalonego niedaleko klubu, w którym koncert mają dać Super Girl & Romantic Boys
>po koncercie kontemplujemy Kościół Mariacki przymierzając Sukiennki
>nocną komunikacją przetransportowujemy się do Czechowic
>drugiego dnia jedziemy w odwiedziny na piwko czy dwa do Bobeńska
>i wtedy fajnie jest

propozycja padła od Roberta... byliby jacyś inni chętni?