Widujemy się na nich już ładnych parę lat. Dla niektórych z nas to nawet 1/3 całego żywota - można powiedzieć, że jesteśmy jak rodzina. I właśnie tak mówimy często. Zloty znacznie namieszały w naszych życiach. Oczywiście tylko i wyłącznie w pozytywnym tego słowa znaczeniu. Pokazały, że
można bawić się bez alkoholu nasza ekipa doskonale się rozumie i uzupełnia, rozwija swoje pasje i cały czas uczy się czegoś nowego.
FamiCONy przyniosły ogrom śmiechu, łez wzruszenia i tonę dobrej zabawy. To najlepsza rzecz, jaka mogła się nam przytrafić.
Nasze zloty nie posiadają stałego logotypu - ten zmienia się z roku na rok. Przeważnie każdy następny nawiązuje do charakterystycznego elementu sprzed roku. Oto jak prezentowały się grafiki zlotowe, maskotki zlotów oraz identyfikatory:
-
FamiCON 1 (10-13.07.2009)
Pierwszy zlot odbył się dla nas chyba tak nieoczekiwanie, że nikt nie pomyślał nawet o oficjalnym logo, ani tym bardziej o motywie zlotu. Pojawiły się z to pierwsze identyfikatory, które później zapoczątkowały wspaniałą tradycję. Poniższy projekt jest autorstwa
MWK i fizycznie mocno już pożółkł. ;)
-
FamiCON 2 (15-19.07.2010)
W logotypie znalazł się balonik z
Bombermana. Genezą logotypu był konkurs graficzny przeprowadzony przez
MWK na pierwszym zlocie. Marek pokazywał wydrukowane na karteczkach postaci z gier, a my musieliśmy odgadnąć tytuł. W pewnym momencie pokazał komuś owy balonik, a ja nie wytrzymałem ze śmiechu, podszedłem do niego po konkursie, poprosiłem o tę karteczkę i powiedziałem - "obiecuję, że za rok ten balonik będzie w logo zlotu". I słowa dotrzymałem.
Sam napis nie ma szczególnej historii. Bawiłem się kiedyś w Photoshopie i powstało takie właśnie coś.
Od drugiego zlotu zaczęliśmy razem z
MWK projektować identyfikatory w co-operativie, znaczy się każdy tworzył swoje projekty, które później można było wybrać na zlocie. Poniżej jeden z moich projektów.
-
FamiCON 3 (14-19.07.2011)
Podczas drugiego spotkania furorę zaczęły robić odpalane hurtowo przez
kwiatka hacki gier - wtedy jeszcze na emulatorze na PlayStation. ;) Jednym z hacków, który zrobił największą karierę i przysporzył najwięcej śmiechu była przeróbka
Donkey Kong 3 - z podtytułem
Ebola, w którym strzelaliśmy w zakrwawioną małpę. Jakkolwiek okropnie i niereprezentatywnie to brzmi, małpa z wirusem eboli została naszą maskotką rok później, na trzecim spotkaniu.
Mieliśmy kilka świetnym propozycji logotypów, m.in. od
SebaSana, jednak ostatecznie wygrał ten autorstwa
Sogetsu, który wyskoczył z nim jak cyrkowiec Charlie na trapezie. Był prosty, elegancki i świetnie wyglądał, więc już z nami pozostał.
Jedną z wersji identyfikatorów okraszał oczywiście zakrwawiony Donkey Kong.
-
FamiCON 4 (12-16.07.2012)
Historii o hackach ciąg dalszy. Nic tak nie rozśmieszyło nas na trzecim zlocie, jak hack
Super Mario Bros. w zrobotyzowanej jego wersji. Mario na gąsienicach rozwalił nasz system i nie było większego sporu, kto ma zostać maskotką zlotu w 2012 roku.
Logo wzorowane było na grafice z
Mega Mana. Ciekawostką jest fakt, że
SebaSan również stworzył logotyp w oparciu o ten napis z
Mega Mana, a później ja sam wpadłem na taki sami pomysł. Ostatecznie została wybrana moja wersja. Po raz pierwszy pojawiły się również grafiki promujące zlot - był to cały ekran startowy z
Mega Mana 4 przerobiony na "realia zlotowe" (m.in. butelki stojące obok konsoli zamiast kasku Rockmana).
Identyfikator przedstawiał m.in. Robo Mario. Warto zwrócić uwagę na alternatywne logo autorstwa
MWK u dołu IDka, które to bardzo mi się spodobało.
-
FamiCON 5 (13-17.07.2013)
Tu przyszedł czas na prawdziwy hit. A hitem stało się powiedzenie niejakiego
RyanaFurriera na relacji z trzeciego zlotu (premiera tegoż filmu na
F4) - "A pies ma być?!". Kontekst tego powiedzenia jest tak zawiły, że nie ma sensu go tutaj opisywać, jednak każdy na
FamiCONie 4 chodził i powtarzał tę frazę. Nie było siły, aby w grafikach
F5 nie pojawił się jakiś pies. Trafiło na tego najbardziej znanego - skurczybyka z
Duck Hunt. Logo również wzorowane na tej grze.
Jedna z wersji ID nawiązywała natomiast to wydarzeń na imprezie
Pixel Heaven, która odbyła się około miesiąc przed zlotem. Tekst "...jest mistrzem ducha walki i taktyk Guerrilla" pochodzi z polskiej wersji
Gryzora, przetłumaczonej przez
dziata.
-
FamiCON 6 (12-16.07.14)
Jedziemy dalej. Tak, jak jechaliśmy ostro w grę
Pac-Land na zlocie
FamiCON 5. Do tego stopnia, że to właśnie Pac-Man stał się maskotką zlotu z numerem 6.
Pac-Land był okropny. Nie dało się w to grać, a jednak stale to robiliśmy. Cały czas odwiedzaliśmy kościoły i krainy wróżek. Stąd też pomysł na plakat zlotowy, na którym Pac-Man zmierzał do remizy z postawionym nań krzyżem.
Identyfikatory były proste, z grafiką z tejże właśnie gry. Pojawiła się też na nich słynna "szósteczka", zrobiona z postaci Pac-Mana.
-
FamiCON 7 (10-15.07.2015)
Zlot
Siudym siódmy, to postać... Zbigniewa Bońka, jako naszej maskotki. Tak, to właśnie Piękność Nocy został twarzą ubiegłorocznego spotkania. Czemu? Ano, na zlocie poprzednim ktoś stwierdził, że koleś z
Track & Field mocno przypomina obecnego prezesa PZPN. Zwłaszcza w momencie, gdy przewraca się skacząc przez płotki. No i tak już pozostało.
Logo stworzone przez
MWK, wzorowane na tytule gry
Track & Field właśnie.
IDki wykonane przez tegoż samego człowieka. Tym razem - po raz pierwszy od zlotu numer 1 - nie było innej alternatywy do wyboru.
-
FamiCON 8 /
fCON 8 (8-13.07.16)
Ósmy
FamiCON, a raczej jego otoczka graficzna, nie ma konkretnego odniesienia w wydarzeniach zlotowych. Jest to po prostu konceptart autorstwa
MWK, który zaskoczył nim na forum. Przyjęło się momentalnie. Logotyp jest oczywiście nawiązaniem do gry G.I.Joe, tak samo jak tag-line (w grze/serialu było "A real american hero").
Po raz pierwszy pojawiły się identyfikatory na smyczce i w etui, zupełnie innych rozmiarów. Tak z duchem czasu.
Nowością było również skrócenie nazwy zlotu do "fCON" (na zmianę z pełną wersją), symbolizującą naszą zmianę forum.
-
FamiCON 9 /
fCON 9 (14-19.07.17)
Gdy na ósmym zlocie, podczas posiedzenia na werandzie zobaczyliśmy cały ten gruz wokoło, a w dodatku na stole kręciła się betoniarka zrobiona z solniczki oraz wentylatora
Reseta, stwierdziliśmy jedno - na
fCON9 przyjeżdżamy w kaskach budowlanych i ogarniamy cały ten gruz. Albo zwozimy nowy! Tak przyjął się tagline "Gruz under contruction!", który idealnie pasuje do zlotów. Wszelkie akcenty budowlane mile widziane.
Samo logo miało nawiązywać do gry
Wrecking Crew, jednak poprzez zbyt mały potencjał produkcji, zdecydowano się użyć logotypu przerobionego z titlescreena gry
Rockman. Tak bez żadnych nawiązań do tematyki...