Już pierwszego dnia weszła do działań jedyna w pełni zorganizowana wielka polska jednostka zmotoryzowana - 10 Brygada Kawalerii . [...] Przez cały dzień 9 Września powstrzymywała ona napór 4 DLek, ułatwiając tym odwrót oddziałów GO "Boruta". złożony z 3 wozów pluton ze 101 Kompanii [czołgów rozpoznawczych - przyp. OPa] współdziałał rano z 24 puł, opóźniającym posuwanie się nieprzyjaciela z Rzeszowa na Łańcut. [...]
Nacisk Niemców z południowego kierunku utrzymywał się i w dwie godziny później zajmujący stanowiska koło Albigowej dywizjon rozpoznawczy zepchnięty został poza lewe skrzydło 10 psk. By ratować sytuację, płk Maczek skierował wówczas do przeciwnatarcia 101 kompanię. Podeszła ona skrycie, pod osłoną zabudowań, i wykorzystując nieprzejrzysty teren uderzyła po obu stronach drogi Łańcut ― Albigowa na skrzydło Niemców, odnosząc pełny sukces. Kilka czołgów przeciwnika, trafionych zaraz na początku pociskami z nkm-ów, spłonęło i mimo liczebnej przewagi Niemcy cofnęli się, pozostawiając 3 unieruchomione wozy. Był to jeden z nielicznych przypadków powodzenia odniesionego przez polskie tankietki w otwartym starciu z czołgami nieprzyjaciela. Wykorzystując to, żołnierze dywizjonu odzyskali w kontrataku na bagnety utracone stanowiska. Około godz. 19.00 kompania por. Ziemskiego interweniowała raz jeszcze i wsparta ogniem plutony dział odpędziła, tym razem na prawym skrzydle obrony, nadjeżdżające z kierunku Woli Bliżnej samochody pancerne, spoza osłony których piechota z 4 DLek próbowała opanować stację kolejową Łańcut. [...]źródło: Rajmund Szubański, Polska Broń Pancerna 1939, wydanie 2 poprawione, Wydawnictwo Obrony Narodowej, Warszawa 1982Mimo porażki poniesionej przez polskie wojsko we wrześniu 1939 oddziały nasze biły się z wrogiem dzielnie, odnosząc lokalne sukcesy i wykazując się wieloma bohaterskimi czynami. Udział w tym miały nasze nieliczne, acz zacięte oddziały pancerne. Znane raczej ze swoich sukcesów po przemarszu na zachód i udziału w wyzwoleniu zachodniej Europy, polskie siły pancerne i ich udział we Wrześniu 1939 poszły trochę w zapomnienie w świadomości publicznej. Nie idzie nawet znaleźć fotek dowódców w sieci.
Najwyższy czas to odmienić i uczcić ich pamięć.
Niniejszym, za zgodą Naczelnego Dowództwa, ogłaszam
Pierwsze Mistrzostwa Szwoleżerów Pancernych
im. porucznika Zdzisława Ziemskiego
Lista ZałógZAŁOGA 1 Wachmistrz Dafczyński Starszy Chorąży Marecki
ZAŁOGA 2 Starszy Szwoleżer Ćwirek Kapral Osa
ZAŁOGA 3 Szeregowy Mono
ZAŁOGA 4 Rotmistrz Żuro Starszy Szwoleżer Kompocki
ZAŁOGA 5 Kapral Preki
ZAŁOGA 6 Wachmistrz Dziat Wachmistrz Rakieta
ZAŁOGA 7 Starszy Szwoleżer Gajwer
ZAŁOGA 8 Kapral Gutek Kapral Arkadiusz
*Stopnie korpusu szeregowych, podoficerów i chorążych zgodnie z nazewnictwem używanym w kawaleriiSkierowani do Rezerwy:
1.
1. Na czym polegać będą mistrzostwa?Na graniu w gry, a co myśleliście?
Turniej polegał będzie na rywalizacji par czołgistów w
Battle City 4 players hack (Addendum)Zawodnicy w określonych ramach ustalonych będą konkurować o uzyskanie jak najwyższego wyniku w grze, przy okazji broniąc orzełka i starając się zachować jak największa ilość sprzętu kompanii w sprawności bojowej.
2. W jakim trybie odbywać się będą zawody?W trybie turniejowym, startujemy z 8 parami (16 zawodników) i lecimy z drabinką eliminacyjną aż do finału. Kolejność meczów będzie ustalona przed rozpoczęciem zawodów.
3. Kiedy? W trakcie Famiconu, patrz - harmonogram.
4. Na czym gramy?Famicom AV, Everdrive, rzutnik lub duży TV, Four Score.
Dostarczam też 4 psiekości i 2 repliki nesowego kanciaka, ale, uwaga,
gracze mają prawo grać na wybranym przez siebie kontrolerze, tak długo jak nie zapewnia on nieuczciwej przewagi. Arcade stick, klawiatura, mata taneczna? Na czym wygodnie.
Zakazane jest używanie przycisków turbo i pauzowanie.
5. Nagrody?Przewiduję nagrody w klimacie wrześniowo-pancernym dla pierwszej załogi, drugiej załogi oraz załogi z najwyższym wynikiem uzyskanym w meczu.
Tak, można zgarnąć dwie nagrody, jak ktoś dobry.
Nie, nie ma nagrody za trzecie miejsce ani meczu o nie. Kogo to obchodzi?
6. Zapisy?Wystarczy zarejestrować załogę wpisując posta w temacie, zgodnie z zasadą kto pierwszy, ten lepszy. Po prostu kto i z kim, bez żadnych nazw drużyn, logo, symboli itp - tego typu rzeczy zostawmy na CFL.
Przewiduje też dodatkowe zapisy "z łapanki" oraz możliwość zmiany składy w wyniku kontuzji jednego z czołgistów.
W przypadku większej ilości drużyn nie ma żadnych baraży, można jedynie dopchać się do gry eliminując przeciwną załogę przy kieliszku.
W przypadku braku chętnych przenosimy zawody na przyszły Famicon.
7. Przebieg meczu i zasady a. Gramy w czteroosobowy Hack Battle city w wersji załączonej w poście.
b. Przed rozpoczęciem meczu Oficer Prowadzący podaje numer startowej planszy. Startowa plansza będzie inna dla każdego meczu.
c. Przed rozpoczęciem meczu ustawiamy opcje zgodnie z wytycznymi Oficera Prowadzącego.
Opcje będą inne dla 1/8, ćwierćfinałów, półfinałów i finału.
Zabieg ten ma na celu podkręcenie emocji, gdy zostaną tylko najlepsi, oraz zwiększenie szans naotrzymanie nagrody za maks punktów kogoś spoza finalistów.
Opcje dla jednej-ósmej finału mogę już podyktować
Friendly Fire: No
AI Use Bonus: No
5 Bonus tanks: Yes
Bonus Shots: Yes
8 AI Tanks: NO
40 AI Total: NO
AI Tank Armor: No
Swap Palettes - Yes (Do negocjacji)
New Bonuses: Yes Swap Palettes może być zmienione w powyższych przypadkach:
- Gdy Oficer Prowadzący Uzna, że będzie to korzystne dla widowiska, że względu na kontrast na rzutniku
- Gdy Obie załogi zgodzą się na taką zmianę ze względu na preferencje lub wadę wzroku któregoś ze szwoleżerów lub inny, podobny problem.
d. Mecz kończymy po:
- ukończeniu trzech plansz;
- Zniszczeniu orzełka;
- utracie wszystkich żyć przez jedną z załóg
WAŻNE - utrata wszystkich żyć tylko jednego ze szwoleżerów w załodze nie oznacza końca meczu!
e. Po zakończeniu meczu następuje podsumowanie wyników.
- jeżeli któraś z załóg uzyska najwyższy wynik w turnieju, zostaje on zapisany i jest aktualny aż do pobicia przez konkurencję.
WAŻNE - załoga która przegrała mecz poprzez utratę wszystkich żyć, wciąż bierze udział w podliczeniu punktów i konkursie na najwyższy wynik i ma szansę na zwycięstwo, choć odpowiednio mniejsze.
f. Warunki zwycięstwa
- W przypadku przejścia trzech plansz albo zniszczenia orzełka przez czołg sterowany przez komputer, wygrywa załoga, która uzyskała więcej punktów.
W przypadku remisu w punktach, rozpatrujemy dogrywkę.
- W przypadku utraty wszystkich żyć przez jedną z załóg, dana załoga przegrywa.
Po starcie ostatniego życia przez jedną z par nie gramy dalej dla punktów "dla punktów", przechodzimy do liczenia punktów przez zniszczenie orła.
- w przypadku zniszczenia orzełka przez jednego z czołgistów, jego załoga przegrywa i traktuje się ją, jakby uzyskała 0 punktów w meczu.
g. Dogrywka dedykowanych zasadach:
- Plansza wskazana przez Oficera Dyżurnego;
- Po utracie wszystkich żyć przez któregoś z czołgistów, gra się kończy przegraną jego załogi;
- Punkty podliczamy po każdej planszy;
- Gramy aż do uzyskania przez kogoś przewagi; (Ryzyko, że to się nigdy nie stanie, biorę na siebie. małe szanse
- Punkty z dogrywki nie liczą się przy podliczaniu najwyższego wyniku w zawodach;
Opcje podczas dogrywki
Friendly Fire: Yes
AI Use Bonus: Yes
5 Bonus tanks: No
Bonus Shots: NO
8 AI Tanks: Yes
40 AI Total: No
AI Tank Armor: Yes
Swap Palettes - Yes New Bonuses: No 8.PunktacjaPodstawą jest suma punktów uzyskana przez załogę i wyświetlony na ekranie gry. Do tego dodajemy:
Bonus za zachowane życia3000 punktów za każde zachowane życie. Liczymy oddzielnie na każdego czołgistę. Uznajemy liczbę żyć na ekranie + życie zerowe. Gracz, który odpadł, nie dostaje punktów.
Bonus za pokonane plansze:5000 za pierwszą, 10000 za dwie, 15000 za trzy
bonus dla wytrwałychjeśli przeżyliście drugą załogę, wasz końcowy wynik mnożymy razy 2.
9. Zamierzasz tego upilnować?TAK
Po pierwsze, to nie CFL :> i rozkazuję grać zgodnie z zasadami etosu szwoleżera i przestrzegając ułańskiego honoru - nie kłócimy się dla kłótni, przyznajemy do porażki, nie kantujemy sędziego.
Po drugie, zamierzam w jakiś sposób nagrać rozgrywki - w najgorszym wypadku będzie to telefon, a jak się uda, będę łapał sygnał z composite prosto na nagrywarkę.
Po trzecie, Wśród widzów wyznaczę na ochotnika parę osób do pomocy w każdym meczu.
Jako Oficer Dyżurny, Major Wojska Polskiego
zachowuje sobie również prawo do ukarania graczy w przypadku naruszenia regulaminu, utrudniania przebiegu gry lub niehonorowego zachowania. Możliwe kary obejmują:
- Wykluczenie jednego z graczy z meczu na czas arbitralnie ustalony. Twój kolega gra w pojedynkę i twój problem, co Ci po meczu zrobi;
- Ukaranie graczy ujemnymi punktami;
- Przegraną poprzez walkower.
Tak, graczy, nie ułanów, szwoleżerów czy czołgistów - jeśli będę musiał uciekać się do kar regulaminowych nie jesteście godni nosić tego zaszczytnego miana!
I, na koniec, zachowuje sobie prawo do zmiany regulaminu i przebiegu turnieju. Nie chcę z tego korzystać i mam nadzieję, że nie będę musiał, ale mając małe doświadczenie w organizacji takich wydarzeń, muszę sobie zostawić furtkę bezpieczeństwa.
10. Coś jeszcze?Pamiętajcie, turniej odwołuje się do tradycji ułańskiej, więc zachęcam do popuszczania wodzy fantazji, ale z zachowaniem granic, żeby nie splamić munduru i nie zszargać honoru żołnierza polskiego! Gramy twardo, ale honorowo. I nietrzeźwo.
Jako ze to mój pierwszy turniej, proszę o fair-play i litość dla oficera prowadzącego, jak się znajda luki w zasadach to nie dymajcie ich jak ułani dziwki w żurawiejkach.
Jak ktoś ma na stanie jakieś ozdoby w temacie, stroje, cokolwiek, będę ukontentowany, ja załatwię jedynie mundur dla siebie.
No to,
silnik grzać, spusty w dłoń, hitlerowca Goń! Goń! Goń!