[Mejs]

Pierwsze żółwiki to gra wielce niedoceniona, na początku odpychająca swoim poziomem trudności, odwdzięcza się tym co chcą poświęcić jej czas, zróżnicowanymi etapami, muzyką i systemem walki.

Moc żółwi i tryb Berserka

Gracz ma do dyspozycji cały klasyczny kwartet żółwi, może przełączać pomiędzy nimi w "locie". Przeskakiwanie zostało zrealizowane bardzo płynnie, wymaga wciśnięcia od dwóch do trzech przycisków i można zrobić to poniżej sekundy.

Berserk

W momencie gdy poziom życia żółwia spada do połowy, jego siła może ulec zwiększeniu. Jest to zależne od  używanego żółwia jak i przeciwnika. Oprócz normalnych ataków, shurikeny pojedyncze jak i potrójne oraz scrolle, też mogą zwiększyć swoją moc.

Leonardo



Siła: 1
Szybkość: 2
Zasięg: 3
Berserk: 2

Leonardo jest postacią którą gra mi się najwygodniej, hitboxy ciosów pasują do największej ilości sytuacji, nie bez powodu jest to domyślny żółw. Różnica w sile ciosów potrafi być znaczna, gdy zostaje pozostawiony z czterema paskami. Na przykład Big Mouser, przerośnięty metalowy kurczak boss z czwartego etapu, padnie sześć ciosów szybciej, jeżeli Leo będzie w stanie Berserk.

Raphael



Siła: 2
Szybkość: 2
Zasięg: 1
Berserk: 0

Bardzo mały hitbox animacji ciosu, sprawia że Raphael jest w moim odczuciu najsłabszym żółwiem. Podczas walki z twardszymi przeciwnikami uderza silniej niż Leo lub Michał, nie wynagradza to jednak żałosnego zasięgu i kompletnego braku trybu Berserk.

Michaelangelo



Siła: 1
Szybkość: 3
Zasięg: 2
Berserk: 3

Anioł jest postacią w której drzemie najwięcej potencjału. Jego nunchako może nie ma takiego zasięgu jak katana czy kij Bo, jednak nadrabia to bardzo szybką animacją i niezwykłym przyrostem siły w sytuacjach kryzysowych. Jeśli jego życie będzie zagrożone podczas finałowego pojedynku z Shredderem, zamiast dwudziestu trzech, będzie wystarczało tylko czternaście ciosów aby zły ninja padł.

Donatello


Siła: 3
Szybkość: 1
Zasięg: 3
Berserk: 1

Bezsprzecznie najsilniejsza postać, dwa razy wolniejsze animacje niosą za sobą potężne uderzenie, stawiając Donatello na czele szajki. Fakt, że z niskiej ilości życia zyskuje bardzo nieznacznie, a hitboxy nie są do końća intuicyjne nie przeszkadzają być mu czołgiem którym tę grę można staranować.


Sztuczki speedrunnerskie

Dwa tygodnie temu został ustanowiony nowy rekord w TMNT1.  Skunky48 chętnie korzysta z siły Donatello, nie jest mu też obcy tryb Berserk, bez zastanowienia wlatuje w pierwszego bossa w celu jego aktywowania.

9:45 odbija od przeciwników w powietrzu w celu zeskipowania dwóch animacji rzucania liny. NIedługo później robi dobrze znany skip.

13:27 wciska pauzę na ułamek sekundy. Jest to glitch powodujący permanentne odsłonięcie hitboxu czwartego bossa, niezależnie od animacji dzioba.

Gorąco polecam ten speedrun, doskonale ukazuje jak bardzo ta gra potrafi być dynamiczna.


Zmiany w układzie przeciwników

Dość ciekawą mechaniką są zmiany w układach przeciwników. Do każdego etapu jest przydzielona pewna pula wrogów, gdy pierwszy raz wejdziemy do pomieszczenia, zawsze będą tacy sami. Zabicie pewnej ilości wrogów, subbossa, wejście do innego pomieszczenia, wyjście z pomieszczenia, a czasem nawet zmiana kierunku w którym idziemy, potrafi zmienić zestaw z jakim przyjdzie nam się zmierzyć. Nie jest to jednak reguła, czasem pojedynczy wrogowie zdają się pojawiać, a momentami też i znikać, bez powodu.


Pierwsze pomieszczenie w grze ze zmiennymi przeciwnikami.








Zachowanie przeciwników

Może to nie sekret lecz na uwagę zasługuje różnorodność ruchów i ataków przeciwników. Potrafią oni skakać, kopać, strzelać pociskami o różnych prędkościach i kształtach, rzucać boomerangami, pikować w dół, spuszczać bomby pod kątem prostym, zamieniać się w kule, stawać się czasowo nieśmiertelnymi a nawet multiplikować się. Moim ulubionym przeciwnikiem jest eskadra Jetpack Lasersoldierów, która próbuje nas wykończyć podczas ostatniego etapu. Doskonale oddane jest momentum odrzutowego plecaka, a długie wiązki karabinów laserowych, wystrzeliwane pod różnymi kątami, są ciężkie do ominięcia.



April O'Neil



W grze występuje, całkiem kobieca jak na zlepek pikseli, April. Bebop i Rocksteady rzucają nią jak workiem ziemniaków, nim nie pospieszymy jej z pomocą.

Lokalizacja piątego bossa

Położenie piątego bossa, Technodroma, jest zupełnie losowe. Może on znajdować się w czterech różnych lokalizacjach na mapie i do dziś nie wiadomo, od czego zależy jego umiejscowienie.

[żur0]

Zajebisty tutek! Az się chce do tej gry sięgnąć, żeby doświadczyć wszystkiego co opisane organoleptycznie!

[daf]

Bardzo fajnie wypunktowane glicze i sztuczki, dobrze to wszystko się czytało i oglądało film z dodanymi przez Ciebie adnotacjami. Też mam zawsze wrażenie, że jedynka jest bardzo niedocenioną grą, sam lubię ją najbardziej z części 1-3 (ale i tak nie przepadam za bardzo).

Może on znajdować się w czterech różnych lokalizacjach na mapie i do dziś nie wiadomo, od czego zależy jego umiejscowienie.

Rozbudzają ciekawość takie fakty, człowiek zastanawia się czy kiedykolwiek ktoś wyczai ewentualny algorytm.

[Verteks]

Zaraz, to jak to speedrunerzy grają jak nie wiadomo gdzie pojawi się boss?

Poradnik może się przydać jak coś mnie przekona żeby jednak przejść tą grę. Do tej pory grałem tak jak się gra na NES - jest gierka, wciskasz start i jazda, a tu jednak przy Geki Kame Ninja Den będzie trzeba rozłożyć temat na części pierwsze bo jak dla mnie za trudno.

[Mcin]

...bo jak dla mnie za trudno.