Graficznie i muzycznie absolutne cudo. Grafiki tła, nawet pomimo mrocznego klimatu, przypominają mi... Cave story, z kolei animacje zombiaków wyglądają jak żywcem wzięte z Metal Sluga 3. Gameplayowo też nastarane, ale wolałbym zwykłego platformera chyba od takiego ciut "późniejszego" stylu. Ot, zboczenie.
O kartridżyku można by pomyśleć, gdyby nie mało polska cena... stówę to bym dał... Brakuje też informacji, czy gra była szlifowana pod 50 czy 60 Hz, ale skoro autorzy są ulokowani we Francji, to może to pierwsze...