Otwarcie Cybermachiny w Bydgoszczy [28.11.2015]
*

Offline daf

  • *****
  • 1743
Odp: Otwarcie Cybermachiny w Bydgoszczy [28.11.2015]
« Odpowiedź #30 dnia: Grudnia 21, 2015, 09:57:41 »
Aktualizacja 20.12.15:
Cybermachina jest już pusta (chociaż byliśmy tam w niedzielę i to przed 20, więc może w tym tkwi problem), pady od PolyStation nie działają w takim stopniu, że nie da się grać (Chip samowolnie skakał i wyrzucał skrzynki, Dale natomiast miał problemy ze skakaniem), ale vlepka ContraBandy w kiblu męskim jest w nienaruszonym stanie. W damskim podobno już brak.

Odp: Otwarcie Cybermachiny w Bydgoszczy [28.11.2015]
« Odpowiedź #31 dnia: Sierpnia 30, 2016, 18:50:32 »
Wspomniany Hokus-Pokus w Rzeszowie nie posiada już MT-777, niestety. Choć przyznam, że osobiście to go tam nie widziałem. Stoi tam, a bynajmniej stał kiedy byłem zimą klon tak głęboko podrobiony, że aż trudno stwierdzić co to. Pady rozklekotane do granic niemożliwości, do wyboru jakieś marne składanki na których rzecz jasna i tak jest to samo. Żeby nie było zmusiłem się i przeszłem tam SMB w ramach egzorcyzmu tego miejsca. Dodatkowo umiejscowienie sprzętu (heh, mocne słowa jak na taki badziew) w przejściu, na stołeczku 50% mniejszym niż sam ten klon i brak możliwości siąść przed konsolą to już naprawdę jest kunszt.

*

Offline daf

  • *****
  • 1743
Odp: Otwarcie Cybermachiny w Bydgoszczy [28.11.2015]
« Odpowiedź #32 dnia: Sierpnia 30, 2016, 19:39:57 »
Nihil novi

*

Offline MWK

  • Asystent Administratora
  • *****
  • 1412
    • www.mwkpegasus.prv.pl
Odp: Otwarcie Cybermachiny w Bydgoszczy [28.11.2015]
« Odpowiedź #33 dnia: Lutego 16, 2019, 21:58:22 »
[archeolog mode hard]

yo Cybermachina się gdzieś podobno teraz w Rzeszowie otwiera na dniach... czy już.
Narazie mnie nie kusi aby tam pójść, bo... jakoś nie mam czasu i jakoś ostatnimi laty ultrasceptycznie podchodzę do takich "retro" knajp...

*

Offline Kaplitov

  • *
  • 42
  • Bajkozjeb
Odp: Otwarcie Cybermachiny w Bydgoszczy [28.11.2015]
« Odpowiedź #34 dnia: Lutego 18, 2019, 16:43:23 »
Byłem na dwóch pierwszych dniach "wielkiego otwarcia" owego lokum.  Jestem bardzo zadowolony z miejscówki, jest dużo miejsca i przestrzeni, ogromny to lokal bo aż dwu poziomowy. Mają jakiś mniejszy wybór kraftowych piwek, ale ja jako nadworny niesmakosz i tak piłem jasne z kranu, które o dziwo nie smakuje jak pierwszy lepszy Kasztelan z rynkowych pubów.

Co do samej koncepcji baru, mnie to jara, bo graczem jestem i graczem umrę xD
W końcu mogę spotkać się ze znajomkami i poszpilić w coś niezobowiązująco, bez potrzeby tachania własnego sprzętu bądź organizowania w tym celu specjalnie domówki. Sprzętów jest sporo, ale głównie do ogrywania są Xboxy One z różnymi gierkami - każda konsola ma nieco inny zestaw gier. Ja się rozsiadłem na chwilę przy Wormsach WMD.
Mają również jedno Wii U z Mario Kartem 8 (jedydna gra na tą platformę w tym lokalu), Famiclona (MT999DX), i aliexpresową podróbke NESa Mini (zdjęcie), Atari Flashback, Guitar Hero oraz Automat zbudowany na emulacji PC. który i tak był błędnie skonfigurowany przez co nie dało się dodać drugiego gracza... XD

Ogólnie bardzo mi się podobało i w najbliższym czasie planuje tam przysiąść się w większym gronie i posiedzieć, bo bardzo przyhemnie tam jest. Zwłaszcza na dole, w piwnicy gdzie zaimprowizowano wystrój rodem z lat 90, a na ścianach są motywy z komiksów oraz... Battle City. Ogólnie polecam, choć podejrzewam że obecnie będzie tam chodzić masa ludu z racji "nowości". Na otwarcu nie było gdzie usiąść, a drugiego dnia gdybyśmy nie byli pierwszymi klientami (XD) to też byłby problem ze znalezieniem miejsca.

Niestety dysponuje jedną fotką i to z najlepszego (IMO) miejsca w tym lokalu - i to nie tylko ze względu na tego famiclona.

https://imgur.com/a/urwQWni

« Ostatnia zmiana: Lutego 18, 2019, 16:47:41 wysłana przez Kaplitov »
bajkowa lista - myanimelist.net/profile/nyankov

*

Offline MWK

  • Asystent Administratora
  • *****
  • 1412
    • www.mwkpegasus.prv.pl
Odp: Otwarcie Cybermachiny w Bydgoszczy [28.11.2015]
« Odpowiedź #35 dnia: Marca 21, 2019, 23:33:47 »
Bardzo dziękuję za zdanie sprawy Kaplitov, teraz już jestem całkowicie przekonany, że nie mam tam czego szukać...


edit:: miałem się nie wypowiadać, ale to był całkowity przypadek i zupełny spontan, więc jak już podzieliłem się tym z dafem to może zostawię to tutaj dla innych.



Wczorej w drodze do Starej Drukarni mijałem przypadkowo te całą Cybermachinę (nawet nie widziałem gdzie ją otworzyli, a tu nagle się na nią nadziałem). Se myślę - a co mi tam. Wejdę na obczajke.

Pierwsze wrażenie... śmierdzi spoconymi nerdami. Serio, mogli by zadbać o jakąś klimę. Menu na ścianie. Bar niby obfity, ale piwek może z 10. Tego kraftu to tylko z Łańcuta, ale mieli chyba pełen zestaw z Fortuny to szacun. Na wjazd taka pieczara z lożami i poprzylepianymi do ścian stanowiskami z nextgenami (albo raczej currentgenami), cichutko gra randomowa muzyka. Zero klimatu. Gdyby nie te wszędobylskie "retra" na ścianach to byś totalnie nie powiedział, że to jakiś pub dla geeków. A i mieli sporo rozmaitych planszówek do grania, to szanuję.

Idę dalej i kurwa szok. Totalny labirynt. Jak bym w PacMana grał. Nie wiadomo gdzie iś. Każda odnoga kończy się jakimś koncikiem z lożami, nextgenami albo tylko stolikami z krzeselkami. Tu już muzyka nie gra, słychać jedynie resztki tego co dochodzi z pieczary na wejściu. Ciągle "retro" na ścianach. Po drodze spotykam jakiegoś zmaltretowanego SP-60 z wbudowanymi grami. W innej części labiryntu odnajduję ten pseudoautomat, o którym wspominał Kaplitov. Gdzieś tam kible w klimatach SMB. Średnie połączenie. Mogli by se Sonikiem dupy wycierać.

Odnajduję również schody na dół i tu już totalna cisza. Nie gra muzyka. Delikatne rozmowy w tle. Nie śmierdzi już. Nadal "retro" na ścianie, ale już takie delykatniejsze. Korytarze wydają się być ciaśniejsze. Kilka loż. Kible i taka jedna większa komnata z jednym z tych nowych "mini" Atari 2600 oraz piracki NES mini z wbudowanymi grami. Se Contre przeszedłem na luzaku (ku abnormalnemu podnieceniu jakiejś grupki siedzacych obok małolatów toczących zajadłą bitwę na wątpliwej jakości argumenty o to co by zmienili w tej najnowszej Zeldzie na switcha...), nawet nie czekałem na creditsy, jebnąłem chińskim padem jak na CFL i poszedłem w pizdu.

Tak jak pisałem wcześniej. Nie ma tam nic co by mnie - starego grzyba - zainteresowało/zatrzymało, ale z drugiej strony wcale się nie dziwie młodziakom, że szanują, bo faktycznie drugiego takiego miejsca w Rzeszowie nie ma i jakbym miał te 15 lat mniej to na bank bym tam przesiadywał. Tak naprawdę to jedyne co mi się najbardziej spodobało to to, że panował tam spokój i nie to, że było mało ludzi czy że cicho gadali, tylko brak było tej napierdalającej na cały regulator muzyki, przez którą trzea się przekrzyczeć aby porozumieć się z siedzącym obok kolegą. Natomiast najbardziej mnie rozdrażniło to wszędobylskie "retro". Ja wiem, że chcieli "zbudować klimat", ale co z tego jak nic za tym nie idzie. To kolejna próba otoczenia się panującą nieprzerwanie modą na retro aby zrobić hajs. Tam w tej warszawie to podobno chociaż stoją te autentyczne arcade'y ze Street Fighterem czy innym Donkey Kongiem. OK. Tutaj natomiast możemy sobie jedynie popatrzeć na ściany...

Przydałoby się tam kiedyś wpaść i wyjaśnić, że skoro sobie już dupe maryjanem wycierają, albo walą to "retro" na wszystkie ściany, to jednak winno ich to chociaż w podstawowym stopniu zobowiązywać do tego, aby zadbali o porządny RETRO sprzęt, a nie jakieś rozpierdolone, chińskie gówno!

Z drugiej jednak strony co to da... Nu-Retro jak to słusznie określił DAF 8)
« Ostatnia zmiana: Marca 21, 2019, 23:42:28 wysłana przez MWK »

*

Offline żur0

  • Administrator
  • *****
  • 960
  • Piszcie posty Kamraci Pegasusa!
    • Contrabanda. O Retro. Po Bandzie.
Odp: Otwarcie Cybermachiny w Bydgoszczy [28.11.2015]
« Odpowiedź #36 dnia: Marca 22, 2019, 08:39:52 »
jebnąłem chińskim padem jak na CFL i poszedłem w pizdu.