Ej, czy spotkał się ktoś z Was kiedykolwiek z tą grą?

Jak podają
JEDYNE NIEPRAWILNE ŹRÓDŁA to zdaje się pierwszy "pirate original" na naszą konsolę.
Gra pojawiła się w regularnej sprzedaży gdzieś końcem 1986 roku i już początkiem następnego cały nakład (podobno 500 sztuk) został wycofany bo wielkie N pogroziło palcem. Od tamtej chwili tak naprawdę to nikt nie wie jak wyglądał "prawdziwy" kartridż - biały bez przełącznika czy czarny z przełącznikiem. Jak poszperałem nieco głębiej to pojawiła się druga teoria popierająca nieco tę poprzednią. Mianowicie te czarne z "dip-switchem" to były czyste kartridże zdatne do zapisu z poziomu kiosku albo doktorka, a że tam
Super Maruo również się pojawiał, to stąd zamieszanie.
Mało tego. Najciekawsze dopiero potem. Mianowicie jakieś piraty spiraciły te gre i wydały to w tej tak bardzo ukochanej przez nas postaci


HAHA! Podobno trafiło to (tylko?) na rynek Ameryki Południowej bo rzekomo tylko tam sie ta gra pojawia do dziś za ciężki bilon... no ale kurcza! Ja przykładowo mógłbym przysiąc, że TEN konkretny kartridżyk już gdzieś kiedyś widziałem:

Macie może jakiekolwiek informacje w tym temacie? Widział to ktoś ...czy mi się znowu totalnie coś popieprzyło, jak z tą
Ufourią?
O głos proszę przede wszystkim staroszkolnych wyjadaczy, którzy z kartridżami są za Pan-Brat od początku lat '90.
Co do samej gry to nie ma się co rozpisywać, to trzeba zobaczyć
