Ok, jesteśmy na tym etapie kalendarza, że potrzebuję konkretów. Wspólnego Sylwestra z wynajętą miejscówką nie będzie. Wciąż jednak jest Warszawa sama w sobie. Jeżeli zdecydowalibyśmy się przyjechać z Justyną, czy ktoś da radę nas w ogóle przenocować (pytanie do Robena w sumie)? I inna sprawa - czy jest po co przyjeżdżać? W sensie - czy ludzie z Wawy chcą się w ogóle spotkać, zrobić gdzieś jakąś domówę, napić się razem wódki, etc. Chociażby do 1 stycznia popołudniu, bo dłużej to raczej nie będziemy siedzieć. Jeżeli mamy przyjeżdżać po to, żeby posiedzieć w stolicy sami, albo w max. 3-4 osoby, to wolałbym posiedzieć w domu u siebie.
Także pytanie ogólne jest takie - kto chce w ogóle spędzić razem Sylwka i kto może udostępnić do tego miejsce? No i nocleg dla mnie + Justyny.