dem wykorzystujących Raycasting, czyli technikę tworzenia grafiki 3d rodem z Dooma, na NES było kilka:
https://www.youtube.com/watch?v=po69zgqyFWMhttps://www.youtube.com/watch?v=KcOneF-dLfchttps://www.youtube.com/watch?v=tPlZI1OTSvYhttps://www.youtube.com/watch?v=rf6_rjygSnMto ostatnie, od Vectrex28 jest podstawą tego o czym dzisiaj mówimy. Otóż autor poszedł za ciosem i tłucze z tego pełnoprawną grę na NES, co więcej, demo jest grywalne i udostępnione na jego stronie na itch.io:
https://vectrex28.itch.io/horror-hospitalNo dobra, może nie będzie to gra, która grywalnością powali na kolana - ale kolejna techniczna bariera została przekroczona, a i grywalnościowo nie ma żenady. Na razie mamy pełzanie po lochach, znaczy szpitalu, w poszukiwaniu kolegi, w zupełnej ciszy i w tonacji czarno-biało-błękitnej. Wzorem jrpg możemy spotkać losowego przeciwnika i wtedy walka... no jak w jrpg, ekran i wybieramy akcje. Nie ma w tym na razie za wiele finezji, bo poziom trudności, wyznaczony początkowym stanem ekwipunku, jest niemal zerowy i można gnać przed siebie bijąc wszystko po drodze jak leci, aż do znudzenia.
Graficznie jest dobrze. może i nie jest to najpiękniejsza gra na NES, ale obiekty róznią się od siebie i z daleka widzę do czego idę - a to w sumie więcej, niż kiedyś bym marzył.
No i działa na MMC3, a nie mapperze mocniejszym od konsoli.