Mogę słuchać wszycho prócz Reggae i Disco Polo - tego nienawidzę !
też nie lubiłem, ale doszedłem w pewnym momencie do wniosku, że na każdy gatunek muzyki jest potrzebny czas i miejsce. możliwe jest, że nie lubisz reggae bo po prostu za mało poznałeś ten nurt w muzyce. warto dać szansę czasem.
bardzo sobie cenię płytę Paprika Korps "Telewizor", ma w sobie coś wyjątkowego. głównie ze względu na wyjątkowo ciekawe teksty, szczególnie w
Gąsiorze Turyście. zaś
brudstokowy występ Manu Chao La Ventura spokojnie mogę nazwać moim muzycznym momentem życia. serio, tego nie potrafię opisać słowami. coś jedynego w swoim rodzaju. miło też wspominam koncert Gentlemen and the Evolution, który z resztą słuchaliśmy/oglądaliśmy wspólnie z obecnym tu Dziadem.

bardzo też przyjemnie mi się słucha dokonań Izraela z lat osiemdziesiątych, a także innych okołoregowych dokonań Brylewskiego, choćby Deadlock czy Kryzys.
a disco polo to też na swój sposób ciekawy gatunek. gdzie indziej można znaleźć tak
niesamowite utwory jak choćby Gwiazda... ten wysoki wokal Zenka Martyniuka, ta jego blond czupryna, ten tekst... xD