Czego teraz słuchasz?
Odp: Czego teraz słuchasz?
« Odpowiedź #105 dnia: Sierpnia 19, 2016, 12:14:35 »
Z Dredowej listy, a albumu Troker - Jazz Vinil super są te dwa kawałki
04 Mosquita muerta - gdzie skreczami robią Mosquito https://youtu.be/mf7CQmM8BCI?t=16m59s
06 Ta ta ta ta - bo zajebiste gary tam się sypią i fajnie się zmienia kawałek w trakcie https://youtu.be/mf7CQmM8BCI?t=28m25s

*

Offline Dred

  • ***
  • 509
  • opos maniak komputerowy
Odp: Czego teraz słuchasz?
« Odpowiedź #106 dnia: Sierpnia 19, 2016, 18:18:21 »
Jazz Vinyl mam ściągnięty i czeka na gruntowniejsze przesłuchanie. ale po tych pierwszych dziesięciu minutach zapowiada się mega.

na razie się zachwycam muzyką Cafe Tacvma i Caifanes. szczególnie tych drugich, straszliwie mi podeszli.

https://m.youtube.com/watch?v=QUH_Sr_aFy4

kojarzą mi się troszku z wczesnymi Wilkami i Dezintegracją The Cure. but still, bardzo oryginalnie tam u nich. tak jak w przypadku Fei Wang, taka oniryczno-marzycielska muzyka do kontemplowania krwisto-czerwono-beżowego troszku zachmurzonego nieba. no i ten flow wczesnych lat dziewięćdziesiątych.

a'apropos Fei Wang:3 https://www.youtube.com/watch?v=ssLh2-Ux3Mw
« Ostatnia zmiana: Sierpnia 20, 2016, 05:55:41 wysłana przez Dred »

*

Offline żur0

  • Administrator
  • *****
  • 960
  • Piszcie posty Kamraci Pegasusa!
    • Contrabanda. O Retro. Po Bandzie.
Odp: Czego teraz słuchasz?
« Odpowiedź #107 dnia: Sierpnia 21, 2016, 19:40:33 »

Doskonałe!

*

Roben

Odp: Czego teraz słuchasz?
« Odpowiedź #108 dnia: Sierpnia 23, 2016, 09:40:18 »

*

Offline daf

  • *****
  • 1743
Odp: Czego teraz słuchasz?
« Odpowiedź #109 dnia: Sierpnia 31, 2016, 22:04:11 »
Po obejrzeniu 20,000 Days on Earth z największą przyjemnością odpaliłem:

https://www.youtube.com/watch?v=kzTCbaZj5HA

Odp: Czego teraz słuchasz?
« Odpowiedź #110 dnia: Września 01, 2016, 16:49:57 »
Dziś premiera "światu jest wszystko jedno".
Nie wszystko jest tam dobre, ale może to kwestia osłuchania. Na pewno polecam przebujać głową Przebijacza Gór.

https://wedrowcy-tulacze-zbiegi.bandcamp.com/album/wiatu-jest-wszystko-jedno

PS: Są błędy w tekstach pisanych na stronce, nie wiem czy specjalnie, ale te śpiewane mają więcej sensu.

Odp: Czego teraz słuchasz?
« Odpowiedź #111 dnia: Września 01, 2016, 17:36:38 »
Łykam ten projekt bez popity (podobnie zresztą jak jego wcześniejszą inkarnację - Duszę Wypuścił). Mówią, że pretensjonalne, że artystowskie, ale właśnie taki pretensjonalny, wódczany artyzm lubię najbardziej (bardzo sobie cenię również album "Pogrzeb w karczmie", znanego i szkalowanego projektu Licho).
Co do błędów, to myślę, że są celowe, zważywszy na to, że za W~T~Z stoją tęgie głowy, a nie jakieś chłopki-roztropki.

Odp: Czego teraz słuchasz?
« Odpowiedź #112 dnia: Września 01, 2016, 19:43:16 »
Jak ja poszukuje vinyla z King of Rock


https://www.youtube.com/watch?v=qXzWlPL_TKw
Podać pomocną dłoń zawsze można

Odp: Czego teraz słuchasz?
« Odpowiedź #113 dnia: Września 06, 2016, 09:01:22 »

Nie ma lepiej. No nie ma po prostu.

*

Offline Dred

  • ***
  • 509
  • opos maniak komputerowy
Odp: Czego teraz słuchasz?
« Odpowiedź #114 dnia: Września 06, 2016, 20:28:01 »

*

Offline Dred

  • ***
  • 509
  • opos maniak komputerowy
Odp: Czego teraz słuchasz?
« Odpowiedź #115 dnia: Września 13, 2016, 17:19:37 »
https://www.youtube.com/watch?v=BxrUn8bMBMU ale to fantastycznie buja i się rozpływa. wręcz na reggae'ową nutę miejscami. baja.

Odp: Czego teraz słuchasz?
« Odpowiedź #116 dnia: Września 14, 2016, 21:44:22 »
Ta Linda Perhaps całkiem konkretna, obadam cały album przy najbliższej okazji.

Póki co mam ostrą fazę na muzyczną retrospekcję: wracam do rzeczy, w których się zasłuchiwałem we wczesnej licbazie. Zazwyczaj są to rzeczy w mniejszym lub większym stopniu żenujące, ale udaje mi się też odgrzebać takie perły:

Widzę, że forume gustuje w gotyckich klimatach, więc polecam posłuchać utworu - ma szanse stać się waszym ulubionym!

*

Offline Dred

  • ***
  • 509
  • opos maniak komputerowy
Odp: Czego teraz słuchasz?
« Odpowiedź #117 dnia: Września 14, 2016, 22:11:40 »
Cytuj
Ta Linda Perhaps całkiem konkretna, obadam cały album przy najbliższej okazji.
Linda Byćmoże. :D

poletzam gorątzo. przez prawie 20 lat nikt nie miał pojęcia, że ta płyta w ogóle istnieje, aż nagle siakiś bootleg label płytę wznowił na CD... wieść o zajebistości tej płyty rozeszła się pocztą pantoflową i generalnie jest jednym z przykładów właśnie Nieznanego Kanonu Rocka. sporo wykonawców indie-folkowych i dreampopowych się na tą panią powołuje.

na tyle dużym echem rozeszła się wieść o doskonałości Parallelograms, że pani Linda Perhacs nagrała nawet kolejną solową płytę parę lat temu.

generalnie eLPek wyprzedza pomysły dreampopowców, czy wykonawców eterycznego rocka o co najmniej półtora dekady.

porównać to można troszku do tego co robił Popol Vuh i inni bardziej klimatyczni krautrockowcy.

hmmm... właśnie sobie przypomniałem o czymś zaskakująco podobnym. https://www.youtube.com/watch?v=5-vuyRmEvuU

jak komuś się wydawało, że Dead Can Dance się wzięło znikąd... mieli oni duchowego poprzednika w swoim kraju. : ) nosz kuźwa, skojarzenia z Brendanem Perry aż same się nasuwają... :D
Cytuj
Widzę, że forume gustuje w gotyckich klimatach, więc polecam posłuchać utworu - ma szanse stać się waszym ulubionym!
forume generalnie gustuje raczej w syntetycznych ejtisach. :D ale że od italo rzut beretem niemalże w stronę darkwave'u i EBM-u, toteż. :D

najbardziej gotyccy to chyba ja i Rocket jesteśmy, ale reszta ferajny też podobnymi klimatami nie pogardzi.

zajebisty ten wałek, szanuję.

cholipcia, na Return to the Batcave we Wro grać będzie She Past Away, a na Industrial Festivalu łan end di onli Thrach in June. xD szkoda, że czasu i pieniędzy będzie brakować. :(

u mnie Grejtful Ded, czyli właściwie nic nowego. xD https://www.youtube.com/watch?v=luAqu8VX5wo

niesamowicie się tego słucha.
« Ostatnia zmiana: Września 14, 2016, 22:14:24 wysłana przez Dred »

Odp: Czego teraz słuchasz?
« Odpowiedź #118 dnia: Września 14, 2016, 22:46:17 »
Ja osobiście odbijam się od większości Nieznanego Kanonu Rocka. No nie robi mi po prostu. Ale raz na jakiś czas, wpada mi w ręce coś takiego jak Steeleye Span, Exuma czy choćby Linda P., to klękajcie narody.

A'propos Exumy, odkryłem go odpalając ten kawałek, bo myślałem, że to jakiś Current 93:D
https://www.youtube.com/watch?v=Y94GLSGVRWg


Cytuj
hmmm... właśnie sobie przypomniałem o czymś zaskakująco podobnym. https://www.youtube.com/watch?v=5-vuyRmEvuU

jak komuś się wydawało, że Dead Can Dance się wzięło znikąd... mieli oni duchowego poprzednika w swoim kraju. : ) nosz kuźwa, skojarzenia z Brendanem Perry aż same się nasuwają... :D

Bez kitu - Brendan Perry meets Brian Eno;) Ale to niesamowicie relaksujące (a w połączeniu z obrazem to już w ogóle).

Trzeba przyznać, że koncertowo rok jest bardzo syty. Niestety, przez ograniczony budżet wątpię, bym do końca roku zobaczył coś więcej niż Wardrunę i Mayhem.

*

Offline Dred

  • ***
  • 509
  • opos maniak komputerowy
Odp: Czego teraz słuchasz?
« Odpowiedź #119 dnia: Września 14, 2016, 23:46:56 »
ja się osobiście hipsterskimi starociami jaram niemożebnie od już prawie trzech lat. cholera... po prostu, jak coś jest stare i jeszcze na dodatek z drugiego krańca świata, to zaczynam się jarać. :D a jak przy okazji mogę (czytając o wykonawcy i okolicznościach powstania słuchanego materiału) dowiedzieć się czegoś więcej kulturze i społeczeństwie (różnym) to wtedy już niebywale się jaram.

ta świadomość, gdy poznam coś nowego i przy okazji dowiem się o czymś ciekawym... kuhva. po prostu ebin 5/5.

a że przełom lat sześćdziesiątych i siedemdziesiątych był niezwykle burzliwy na całym świecie w kontekście socjo-kulturo-politycznym, toteż... siedzę głównie w tych klimatach.
Cytuj
Trzeba przyznać, że koncertowo rok jest bardzo syty. Niestety, przez ograniczony budżet wątpię, bym do końca roku zobaczył coś więcej niż Wardrunę i Mayhem.
ano. w Inowrocławiu grała niedawno Lacrimosa. nie dość, że blisko mnie, to jeszcze za pół darmo. ale nie, dwa dni po koncercie mi się zaczynała sesja poprawkowa.

nikogo akurat nie było w domu, to sobie Lakrimę na całą epę puściłem i zawodziłem żałośnie HALT MYŚŚŚ MAJN LIIIIIBEN.

szczęście, że udało mi się chociaż zobaczyć debiutancki gig niejakiego janota_8.

Wardrunę widziałem na Castle Party rok temu. problemy mieli z nagłośnieniem (szczęście, że blisko sceny byłem), ale mimo tego... to nie był koncert, to było przeżycie. nie jestem w stanie tego do czegokolwiek przyrównać.
« Ostatnia zmiana: Września 14, 2016, 23:48:38 wysłana przez Dred »