Słuchajcie, jakoś tak poza głównym forum wyszło organizowanie tego spotkania, za co przepraszam wszelkich zainteresowanych. W tej chwili liczba gości równa się pięciu i muszę powiedzieć, że jest to absolutne maksimum, które mogę ugościć na moich 35 m kw. (dodając do tego jeszcze Justynę i mnie). Tak więc wybaczcie, jeżeli jest jeszcze ktoś, kto chciałby się pojawić (słyszałem, że MaarioS jeszcze o tym mówił), ale... może następnym razem w innym już miejscu. Muszę wszak uszanować także zdanie żony. ;) Wybaczta.