Witam wszystkich Contrabandytów. Oficjalnie ogłaszamy nabór na redaktorów naszego gruzowego czasopisma, którego trzeci numer chcielibyśmy wydać na FamiCON 16.
Drugi numer powstawał nieco za zasłoną, chcieliśmy po prostu zrobić Wam niespodziankę i ogłosić tę informację już po działaniach związanych z przedrukiem. Tym razem karty są otwarte, dołączyć do nas może każdy, kto chętny jest napisać do Pegagruzu w zasadzie o czymkolwiek.
Po wydaniu numeru drugiego czułem mały niedosyt - mam wrażenie, że stać nas na jeszcze więcej. Mógł on być spowodowany także faktem, że byliśmy już naprawdę blisko mega artykułu, którym miał być wywiad z prawą ręką Bobmarku, czyli z Romanem Kląskałą. Byliśmy już umówieni na wywiad, chłopaki mieli się z nim spotkać i już na totalnej ostatniej prostej kontakt urwał się w powodów osobistych pana Romana. Szkoda, bo mógłby to być naprawdę świetny materiał.
Ale nie ma co żałować, musimy iść dalej - wspólnymi siłami jesteśmy w stanie zrobić sporo więcej.
Na zlocie mówiłem Wam o deadlinie wczesno-wiosennym. Po przemyśleniu, chciałbym jednak, aby każdy zainteresowany dokończył prace nad swoimi tekstami
do końca tego roku. Macie niecałe pół roku - każdy chętny na pewno da radę dokończyć chociażby jeden artykuł. Przy czym apeluję, że jeżeli macie chęci i wenę, warto pisać i przesłać tekst jak najwcześniej - jest nam wtedy po prostu dużo łatwiej, gdyż na bieżąco możemy pracować nad korektą, składem, screenami, itp. Przy pracach nad numerem drugim była właśnie taka sytuacja, że każdy z redaktorów czekał do samego końca, przez co prace nawarstwiły się w jednym konkretnym okresie czasu i było to dosyć problematyczne. Piszcie, zwłaszcza teraz, gdy macie jeszcze pozlotowego kaca i gdy chęci są gorące, bowiem - wiemy z doświadczenia - gdy one przeminą, może być ciężko z motywacją samego siebie do działań.
Skład też zajmuje mi sporo czasu - zwłaszcza na moim wiekowym sprzęcie. Swoją drogą - trochę boję się, że składu kolejnego numeru może już nie udźwignąć, ale... trzeba być dobrej myśli. Na pewno dużo przekleństw będzie przy moim biurku leciało, ale satysfakcja końcowa jest tego warta.
Możecie pisać o czymkolwiek - mamy wszak dział Gruz, w którym możemy publikować o totalnych głupotach. To nasze wydawnictwo i nic nie stoi na przeszkodzie. Pegagruz planujemy podzielić podobnie, jak ten wcześniejszy, dodać chcemy jednak jeden dział, usunąć inny i prezentować będzie się to następująco:
[recenzje] - recenzje gier, wiadomo.
[nowa fala] - recenzje, bądź informacje o grach homebrew i tych wydanych w ostatnich latach - mogą być także zapowiedzi.
[felietony] - szeroko pojęta publicystyka o tematyce retro.
[famicon] - wszystko co tyczy się naszych wspólnych spotkań.
[technikalia] - wszystko o sprzętach dedykowanych naszym konsolom i samym konsolom (zachęcamy, to ważny dział).
[gruz] - wszystko inne wrzucamy do tego worka.
Jeżeli wynikną jeszcze jakieś nowe działy - utworzymy je. Jeżeli nie będzie żadnego tekstu z któregoś z powyższych - usuniemy. Nie jest to jeszcze sztywno ustalone. Śmiało możecie pisać co chcecie i proponować nam układ czasopisma.
Starajcie się proszę dopracowywać Wasze teksty - nikt nie wymaga od nikogo profesjonalnego artykułu, ale zawsze możecie przeczytać to co napisaliście raz, drugi, trzeci - wtedy sami zobaczycie, że na pewno jest jeszcze co poprawić, zmienić, dodać bądź usunąć. Podejmujemy się korekty każdego tekstu, ale prosimy, abyśmy otrzymywali od Was najlepsze, co jesteście w stanie nam od siebie dać. Może się zdarzyć, że jakiegoś tekstu nie opublikujemy, bo będzie napisany zbyt niechlujnie, zbyt prosto, nie będzie wnosił niczego do naszego wydawnictwa - będziemy robić co możemy, mam nadzieję, że nie będzie takich sytuacji, ale nie ukrywam, że zapewne jest to możliwe. Liczę, że nie zniechęci Was to do pisania, a po prostu sprawi, że posiedzicie nad artykułem o jeden czy dwa dni dłużej i dacie nam produkt dokończony.
Piszcie do mnie na PW, gdy zdecydujecie się zasilić naszą załogę. Potwierdzę Wam wtedy, czy dany temat się nadaje i czy ktoś wcześniej nie zaklepał już sobie tej tematyki - szkoda pisać 2x o tym samym. Po złożeniu artykułu w InDesignie (w zależności od jego długości i mojego życia prywatnego, powinno zająć mi to od dwóch do siedmiu dni), zawsze będę wysyłał Wam obrobiony tekst do akceptacji. Wtedy wdrażać będziemy ewentualne uwagi i poprawki.
Pokażmy, że jesteśmy w stanie wydać produkt wybitny, jakiego nie było jeszcze o tej tematyce na polskim rynku. Liczę na numer pełniejszy w treść, niż miało to miejsce w numerze 2. Wierzę, że się uda i wyjdzie z tego prawdziwa petarda. Zachęcam do pisania i jeszcze będę Was terroryzował na PW - ostrzegam już z góry.
Panowie - do Worda i życzę powodzenia!