Sytuacja wygląda tak, że Everdrive N8 mi się spalił i nie trybi wcale i przez długi ostatni czas i tak walił się sam z siebie. Chcę zdecydować czy jego naprawa jest w ogóle możliwa i kompletnie opłacalna i to zależy jaka część poszła czy wszystkie naraz. W tym przypadku jedynie jak mogę sprawdzić co poszło to przeszczepiając części ze sprawnego EDN8 (NES/FC) i patrzeć czy i kiedy zatrybi. Czy ktoś da radę go pożyczyć i dać lokalnie albo wysłać?? Rzecz jasna pokrywam wszystkie koszty i wynagrodzę dodatkowo w jakiś sposób. Mój Everdrive jest przebadany i bezpieczny i nie ma żadnych zwarć a wszystkie operacje cofnę i odeślę w tym samym stanie jak było. Mam nawet papierowy stopień inżyniera w razie czego
Gdybym zawalił w jakikolwiek sposób to podpisuje się, że pokrywam wszystkie koszty strat czyli do kupienia nowego dodatkowego EDN8
