ContraBanda Famicom League#4 - Pandemic Destruction
*

Offline żur0

  • Administrator
  • *****
  • 960
  • Piszcie posty Kamraci Pegasusa!
    • Contrabanda. O Retro. Po Bandzie.
Odp: ContraBanda Famicom League#4 - Pandemic Destruction
« Odpowiedź #90 dnia: Lipca 08, 2020, 13:13:46 »
Super! :)
Czy będzie ktoś dołączony w miejsce Helpera?

*

Online Krisuroku

  • *
  • 562
  • くりすろく
    • Krisuroku Twitch
Odp: ContraBanda Famicom League#4 - Pandemic Destruction
« Odpowiedź #91 dnia: Lipca 08, 2020, 13:33:37 »
Chętnie skorzystamy z propozycji Martina i przygarniemy jednego z PozNinjaków :)
Nie w tym roku! XD

*

Online Martin

  • **
  • 120
  • Oldschool come back!
    • Zapraszam do obejrzenia mojej kolekcji:
Odp: ContraBanda Famicom League#4 - Pandemic Destruction
« Odpowiedź #92 dnia: Lipca 08, 2020, 14:37:52 »
Ok! :) Po drodze ustalimy kto do Was dołączy. :)
Zapraszam do obejrzenia mojej kolekcji:

*

Offline żur0

  • Administrator
  • *****
  • 960
  • Piszcie posty Kamraci Pegasusa!
    • Contrabanda. O Retro. Po Bandzie.
Odp: ContraBanda Famicom League#4 - Pandemic Destruction
« Odpowiedź #93 dnia: Lipca 09, 2020, 14:46:12 »
Jak co roku przemówił Tajemniczy Bukmacher, ujawniając swoje opinie oraz kursy na potencjalne zwycięstwo w CFL#4!

PozNinjaki

Powrót drużyny do turniejowej stawki po ubiegłorocznym turnieju. Zgrany wielkopolski kolektyw przyjedzie ponownie namieszać. W zasięgu wydaje się wyjście z grupy. Ciężko mówić o szansach na zwycięstwo w turnieju, ale nie wykluczam wjazdu na pudło przy dużym zaangażowaniu.
Najważniejszy mecz w grupie: vs. Mecenasi z Piaseczna
Kurs: 4.80


Z Życia wzięci

Obrońcy mistrzowskiego tytułu w tym roku będą osłabieni brakiem kapitana - Nielogicznego. W zastępstwie dowodzący Zelas i skrzydłowy Rocket będą musieli zmierzyć się z czołówką (również osłabioną) chcącą odebrać im tytuł. Pomimo osłabień upatruję w Z Życia Wziętych jednego z głównych faworytów grupy i mocnego kandydata do zwycięstwa w tegorocznej edycji.
Najważniejszy mecz w grupie: vs. Mecenasi z Piaseczna
Kurs: 1.30


Mecenasi z Piaseczna
Duże szanse na awans do fazy pucharowej, gdzie będzie liczyła się już kwestia aktualnej dyspozycji i doboru odpowiednich gier. Zespół, który potrafi zaskoczyć, czarny koń turnieju.
Najważniejszy mecz w grupie: vs. PozNinjaki
Kurs: 2.20


The Resistance
Bez większych szans na wyjście z grupy. Możliwe, że punkty stracone przez faworytów w meczach z tym zespołem będą decydowały o późniejszych awansach. Na pewno nie zabraknie walki na miarę swoich umiejętności.
Najważniejszy mecz w grupie: vs. PozNinjaki
Kurs: 14.00


Wnuki Siudyma
Zespół, który rozwiązał w tym roku kontrakt z Maariosem zagra w dwuosobowym składzie podobnie jak ich największy rywal Z Życia Wzięci.  Pewny awans do strefy pucharowej.
Najważniejszy mecz w grupie: vs. Grecka z Gwinta
Kurs: 1.50


Famikillers
Drużyna targana olbrzymimi problemami kadrowymi, drugi rok z rzędu nie wystąpi Helper, zaś kapitan Krisu dopiero niedawno potwierdził swój udział. Być może zespół zasili się zawodnikiem z rezerw PozNinjaków bądź ChipJockeyem (wolny agent). Wydaje się, że pozostaje walka o trzecie miejsce w grupie bez większych szans na awans.
Najważniejszy mecz w grupie: vs. Amarena
Kurs: 12.00


Grecka z Gwinta
Grecka z Gwinta nie mówi tego głośno, ale w tym sezonie idzie po tytuł. Wiadomo, że potencjalnie słabsze ogniwa zespołu są po długich obozach przygotowawczych. Zespół zdecydowanie aspirujący do mistrzostwa, który chciałby przełamać klątwę  trzeciego miejsca. Zagrają w pełnym składzie, gotowi na wszelkie warunki postawione przez konkurentów. Zaważy mental.
Najważniejszy mecz w grupie: vs. Wnuki Siudyma
Kurs: 1.50


Amarena
Zespół bez zwycięstwa w lidze. Podczas CFL#4 wyczuwam przełamanie drużyny Pieseua. Będziemy świadkami zaciętych spotkań również z mocniejszymi rywalami. Kandydat do trzeciego miejsca w grupie, którego ciosy wobec silniejszych zadecydują być może o kolejności w tabeli grupy czerwonej.
Najważniejszy mecz w grupie: vs. Famikillers
Kurs: 9.00

*

Offline żur0

  • Administrator
  • *****
  • 960
  • Piszcie posty Kamraci Pegasusa!
    • Contrabanda. O Retro. Po Bandzie.
Odp: ContraBanda Famicom League#4 - Pandemic Destruction
« Odpowiedź #94 dnia: Lipca 15, 2020, 10:01:32 »
Panowie na początku kwestie formalne czyli oficjalne wyniki czwartego turnieju!




16:00 PozNinjaki - Z Życia Wzięci 0:3
16:30 Mecenasi z Piaseczna - The Resistance 2:3
17:00 Mecenasi z Piaseczna - PozNinjaki  3:1
17:30 Z Życia Wzięci - The Resistance 3:0
18:00 The Resistance - PozNinjaki 3:1
18:30 Z Życia Wzięci - Mecenasi z Piaseczna 3:1



16:15 Wnuki Siudyma - Famikillers 3:1
16:45 Grecka z Gwinta - Amarena 3:0
17:15 Grecka z Gwinta - Wnuki Siudyma 1:3
17:45 Famikillers - Amarena  0:3
18:15 Amarena - Wnuki Siudyma 3:2
18:45 Famikillers - Grecka z Gwinta 2:3


19:00 Z Życia Wzięci - Grecka z Gwinta 1:3
19:15 Wnuki Siudyma - The Resistance 3:0

19:30 Z  Życia Wzięci - The Resistance 3:1
19:45 Wnuki Siudyma - Grecka z Gwinta 3:0


A teraz kilka słów podsumowania!

ContraBanda Famicom League#4 - Pandemic Destruction uznaję za jeden z topowych turniejów w całej historii. Były to zawody wyjątkowe z kilku powodów!

Po pierwsze turniej odbywał się w dziwnych okolicznościach koronawirusa i był ogłoszony bardzo późno jak na standardy, które utrzymywałem do tej pory. Długo odkładałem myśli o CFL mając na uwadze wiele złych rzeczy z organizacji z roku 2019. I mimo, że ubiegły turniej był całkiem emocjonujący to zraziłem się trochę do niego min. tym, że przygotowane przeze mnie rozwiązania nie sprawdziły się w praktyce (aplikacja do turnieju się poważnie scrashowała, wyświetlanie jej na prześcieradle na scenie było beznadziejne, kulał temat losowania). Późno podjąłem w tym roku decyzję o starcie turnieju i postanowiłem przebudować aplikację. Douczyłem się jeszcze wielu rzeczy w React, wykorzystałem usługi serwerowe Google w chmurze, ostatecznie udało nawet zaangażować w projekt małe rozwiązanie oparte na Arduino. Aplikacja została naprawdę gruntownie przebudowana, nie widzieliście tego, ale posiada ona wewnątrz wbudowany cały moduł statystyk, gdzie w czasie rzeczywistym można podglądać staty każdego z zespołów, są tam różne rodzaje wykresów - ogólnie jest to przygotowane do wykorzystania w przyszłości dla komentatorów turnieju. Poświęciłem temu sporo pracy i miałem fantastyczną motywację. W tym miejscu od razu podziękowania dla kompockiego za bycie operatorem turnieju, jak zwykle pomogłeś mi niesamowicie! Przepraszam za mały fail aplikacji, ale w pewnym momencie musiało zniknąć połączenie sieciowe - tym większe podziękowania dla Wojtka za wychwycenie błędu! Myślę, że dosyć sprawnie dokonaliśmy szybkiej poprawki i wróciliśmy na właściwe tory przed najważniejszymi spotkaniami. Trzymajcie teraz kciuki za to, żeby udało mi się zmienić pracę, przez ostatnie 2 lata sam uczyłem się Javascriptu i teraz zaczynam atakować rekrutacje, oby się udało!

Po drugie ze względu na koronawirusa zdecydowałem się dopuścić do rozgrywek dwuosobowe zespoły, chodziło mi głównie o utrzymanie integralności turnieju - było duże zagrożenie tym, że wielu zawodników nie dotrze na zlot. Niektórzy skorzystali z takiej możliwości i grali w dwuosobowych składach. U Wnuków brak trzeciego był spowodowany tym, że MaarioS po prostu wypadł na stałe ze składu, więc wykorzystali lukę, która się pojawiła i zagrali w okrojonym składzie. Za rok takie rozwiązanie nie będzie już dopuszczone. Będziemy obligatoryjnie grali w trzyosobowych składach, tegoroczna edycja była wyjątkiem. Od razu po moim przyjeździe pojawiły się głosy, które zapragnęły usunięcia zasady rotacji w składach 3-osobowych na co przystałem. Najważniejszy w tym roku był Wasz głos.  Do kolejnej edycji przystąpią już zespoły 3-osobowe z obowiązkiem rotacji po  każdej z gier. Pierwszy raz w tej edycji doszło do karania zawodników żółtymi kartkami, pokazano ich cztery. Nie mieliśmy czerwonej kartki, chociaż zagrożony był nią MWK, kiedy ze zdenerwowaniem niezbyt delikatnie "odłożył" pada. Nie zdecydowałem się na pokazanie drugiego żółtego kartonika, a w konsekwencji czerwonej kartki. Myślę, że stało się to z pożytkiem dla turnieju, bo przewinienie nie było szczególnie mocne. Kartki pozostaną w turnieju, okazało się, że mieliśmy w tym roku bardzo mało sytuacji opóźniania gry, niesportowych postaw przy stanowiskach. Cieszy mnie to bardzo!

Po trzecie i najważniejsze: był to niezwykły turniej pod względem emocji i wyników, które obserwowaliśmy w Nowej Wsi. Wystarczy powiedzieć, że do ostatnich meczów w grupach decydowało się kogo zobaczymy w fazie pucharowej! Niesamowite mecze, niesamowite emocje. W grupie czerwonej o awansie ostatecznie zadecydował stosunek mały punktów (gier przegranych i wygranych) Grecka wyprzedziła Amarenę o jeden mały punkcik, z kolei w grupie zielonej ostatnie spotkanie zadecydowało, że absolutny outsider turnieju The Resistance awansował do fazy pucharowej! Wszyscy przecieraliśmy oczy ze zdumienia, kiedy na ekranie głównym pojawiło się zestawienie półfinałowe Wnuki Siudyma - The Resistance . Z kolei Greckiej z Gwinta udało się dokonać życiowego sukcesu i w czwartym turnieju zameldowali się po raz pierwszy w finale po pokonaniu byłych mistrzów Z Życia Wziętych (osłabionych brakiem Nielogicznego).  W finale nie mieli jednak za dużo do powiedzenia i doświadczeni Wnukowie Siudyma odzyskali tytuł stracony w zeszłym roku. Pierwszy finał dla Greckiej na pewno rozbudził kolejne ambicje, poznali te emocje kiedy do zwycięstwa brakuje tylko jednego spotkania! Za rok może być jeszcze ciekawiej! O ile może być jeszcze ciekawiej, bo w tym roku poziom i dramaturgia turnieju rozkładały na łopatki. Bardzo miło było mi zobaczyć znów PozNinjaków, którzy walczyli bardzo dzielnie do ostatniego meczu, za rok na pewno będzie lepiej! Famikillersi pomimo, że również przegrali wszystkie spotkania to w swoim ostatnim spotkaniu poważnie postraszyli Grecką, piękne zaangażowanie do ostatnich minut!  Mecenasi pokazali się znów z bardzo dobrej strony i pomimo nieoczekiwanej porażki z The Resistance bardzo pozytywnie odbieram ich udział w tej edycji. Byli również jednym z zespołów, który wiernie śledził z trybun większość spotkań, co jakiś czas nadając mu doping! Jestem niesamowicie zadowolony z poziomu tegorocznego turnieju! Cytując klasyka:

Cytuj
Nie ma już słabych drużyn w ContraBanda Famicom League

No i oczywiście będę namawiał niezagospodarowanych zawodników do powoływania nowych drużyn! Niech się dzieje!

Na pewno w kolejnej edycji wcześniej poznacie gry, tak żeby w momencie kiedy jest więcej czasu (jesień-zima) można było na spokojnie trenować do przyszłego turnieju. Nie będzie również głosowania na "Waszą grę turniejową", wylosuję ją po prostu z zaproponowanych przez Was tytułów, unikniemy w ten sposób brzydkiej sytuacji z głosowaniem jaka miała miejsce w tym roku (aczkolwiek City Connection sprawdził się jako gra turniejowa doskonale moim zdaniem!)

Jeśli chodzi o nagrody to nie były może one jakieś niesamowite w tym roku, ale mam nadzieję, że te małe podarki sprawiły Wam jakąś radość. Miało być coś jeszcze ale niestety nie dotarło pomimo zamówienia blisko 2 miesiące temu - będzie to bonusik do turnieju za rok. Będziemy kontynuować tradycję dyplomu w antyramie i wybór MVP turnieju. Co do MVP turnieju to chciałbym jeszcze raz uzasadnić czemu najlepszym graczem turnieju został Robi - w drugiej partii spotkania z Grecką odwrócił on losy spotkania w Dr Mario, na 20 sekund przed zakończeniem partii Wnuki przegrywały jeszcze ale koncertowa gra Robiego doprowadziła do zwycięstwa niemal równo z końcową syreną. W ten sposób Wnuki nie pozwoliły na uzyskanie kontaktu punktowego Greckiej, gdyby tak się stało być może ten mecz potoczyłby się inaczej. Po tym poznaje się właśnie prawdziwych mistrzów.

No i w końcowych słowach jeszcze raz Panowie dziękuję Wam wszystkim za udział, zaangażowanie, trening i emocje, których dostarczyliście mi w tym roku!  Gratulacje dla zwycięzców, szacunek dla tych, którzy przekroczyli swoje granice na tym turnieju! Do zobaczenia na CFL z numerem piątym!



*

Offline OsA

  • ***
  • 587
    • #58OsA
Odp: ContraBanda Famicom League#4 - Pandemic Destruction
« Odpowiedź #95 dnia: Lipca 15, 2020, 10:24:10 »
Tak jak wspomniałeś.
3-osobowe składy i rotacja to dodatkowy punkt strategicznych, których dochodzi w CFL-u. Brak tej zasady i 2-osobowe składy pozbawiają tego elementu ten turniej.
Dobra dyspozycja The Resistance to moim skromnym zdaniem bierne granie kompota. Chłop jednak musi potrenować, a wtedy jak widać po tej edycji The Resistance wcale nie jest takim outsiderem, a drużyną walczącą o fazę pucharową czy medale.


Jeśli chodzi o MVP turnieju, to każdy kto oglądał CFL w remizie chyba nie ma najmniejszych wątpliwości, że Robi zasłużył na ten tytuł. To co gościu tam wyprawiał to po prostu przechodzi ludzkie pojęcia. Nie próżnował w tej Belgii chłopek.


Thx ponownie żur0 za ten turniej.
Rok temu rzeczywiście widać było po Tobie załamkę, ale w tym roku turniej odzyskał blask. Organizacja w tym roku to był już naprawdę mega, mega majstersztyk.


Co można dodać za rok?
Tak jak już było wspominane. Komentator na żywo, który sypał by statystykami. To mogło by jeszcze uatrakcyjnić turniej.
Nie wiedzieliśmy, że tworzymy wspomnienia. Po prostu dobrze się bawiliśmy.

*

Online Martin

  • **
  • 120
  • Oldschool come back!
    • Zapraszam do obejrzenia mojej kolekcji:
Odp: ContraBanda Famicom League#4 - Pandemic Destruction
« Odpowiedź #96 dnia: Lipca 15, 2020, 11:31:56 »
Jestem pod ogromnym wrażeniem jak profesjonalnie podchodzisz do tego by przygotować ten turniej Żuro. Jako organizator turniejów FIFA na kilkanaście, a czasem kilkadziesiąt osób wiem jak ciężkie to jest zadanie i pomimo tego, że robimy to dla zabawy, spięcie wszystkiego na czas przysparza wiele stresu. Organizacja CBFL#4 stała na naprawdę wysokim poziomie. Aplikacja do wyników, losowania gry - poezja. Wszystko szło sprawnie, gry latały jedna po drugiej.

Wstyd za wyniki PozNinjaków nie pozwalają spać, chociaż wiemy, że czasu na granie w tym roku nie mieliśmy, to mimo to tylna część ciała piecze jak po zjedzeniu Caroliny R. Chociaż przy kilku grach to nie trening, a chyba jednak stres o dobry wynik spowodował to, że wyszło jak wyszło. Dało nam to kopa do tego, by popracować nad sposobami zdobywania pkt, ograniem się w dane tytuły i przede wszystkim opanowanie emocji. Bo naprawdę - jak siadam na tym turnieju przed telewizorem, to czuję się jak bokser przed walką. :)
Zapraszam do obejrzenia mojej kolekcji:

Odp: ContraBanda Famicom League#4 - Pandemic Destruction
« Odpowiedź #97 dnia: Lipca 15, 2020, 11:40:24 »
Dobra dyspozycja The Resistance to moim skromnym zdaniem bierne granie kompota.

Za rok będę dobrze przygotowany i liczę że kolejna apelacja odprawi Mecenasów z kwitkiem!

*

Offline Mcin

  • ***
  • 813
  • أَلْقُنْتْرابَنْديطا
Odp: ContraBanda Famicom League#4 - Pandemic Destruction
« Odpowiedź #98 dnia: Lipca 16, 2020, 20:01:33 »
Przepraszam za mały fail aplikacji, ale w pewnym momencie musiało zniknąć połączenie sieciowe - tym większe podziękowania dla Wojtka za wychwycenie błędu!
Przepraszam, że wtrącę swoje przekonania religijno-polityczne, ale pytanie brzmi, czy ta apka musi korzystać z rozwiązań chmurowych? Po samej funkcjonalności nie widzę nic, co by wymuszało korzystanie z internetu, a napisanie jej tak, żeby działała lokalnie zmniejszyłoby ilość potencjalnych obszarów występowania błędu.

Z rzeczy bardziej wyraźnych - po wylosowaniu było widać w jaką grę gramy, ale tryb gry albo znikał tuż po losowaniu, albo był w jakimś mało eksponowanym miejscu... przynajmniej ja nie mogłem dostrzec.

Tyle z narzekania, aplikacja generalnie zarąbista, jak i cały turniej, jako widzowi bardzo mi się podobał. Nie doobejrzałem do końca, bo kebab wezwał, a to zew silniejszy od rozumu, ale zdążyłem wrócić na finał. Za rok muszę wziąć udział. Nie widzę na razie perspektyw na zorganizowanie własnej drużyny, ale za rok będę bardziej uparcie wpierniczał się w luki w składach :) Także zwierajcie szyki, bo nadchodzę ^^

*

Online Martin

  • **
  • 120
  • Oldschool come back!
    • Zapraszam do obejrzenia mojej kolekcji:
Odp: ContraBanda Famicom League#4 - Pandemic Destruction
« Odpowiedź #99 dnia: Lipca 16, 2020, 23:11:25 »
Mcin my w przyszlym roku bedziemy robili 2 teamy z kilku powodow, takze serdecznie zapraszamy. :)
Zapraszam do obejrzenia mojej kolekcji:

*

Offline OsA

  • ***
  • 587
    • #58OsA
Odp: ContraBanda Famicom League#4 - Pandemic Destruction
« Odpowiedź #100 dnia: Lipca 17, 2020, 07:59:19 »
W przypadku większej liczby drużyn warto pomyśleć o większym podziale, typu:
8 drużyn - 2 grupy po 4 mecze.
Jedna grupa = 6 meczy


Turniej się ładnie styka czasowo.


Aby nadal by się stykał gdyby chętnych do turnieju było by np. 12 drużyn.
4 grupy - 3 drużyny.
3 mecze w grupie.
Wychodzi na to samo jeśli chodzi o fazę grupową, jednak doszła by faza ćwierćfinałowa (liczę że 2 drużyny wychodzą z każdej), czyli dodatkowe 4 mecze.


Do ogarnięcia, ale to już zostawiam organizatorowi i może już za bardzo popłynąłem xd


edit
I zgadzam się z Mcinem. Jako kibic, który śledził wszystkie mecze brakowało informacji jaki jest typ rozgrywki na projektorze. Często trzeba było pytać kogoś.
« Ostatnia zmiana: Lipca 17, 2020, 08:00:59 wysłana przez OsA »
Nie wiedzieliśmy, że tworzymy wspomnienia. Po prostu dobrze się bawiliśmy.

*

Offline Lio

  • *
  • 45
Odp: ContraBanda Famicom League#4 - Pandemic Destruction
« Odpowiedź #101 dnia: Lipca 17, 2020, 09:09:44 »
No i Robuś musi albo JESZCZE więcej spać albo se BAAAABEEEE w ty belgii znaleźć co by mu wybiła z głowy te głupoty i zaczął wykonywać jej polecenia a nie grać na konsoli...