[daf]

Świetnie Tomek. Może zapytaj chłopa, czy jest możliwość zdjęcia tych weselnych szmat z sufitu - chociaż wiem, że prawdopodobieństwo małe, bo dla nich to kupa dodatkowej roboty.

[dziat]

Jasne daf! Ogarnę też temat sprzątania po nas.

[żur0]

Jutro jestem o 15 w remizie. Co poza materiałem foto i wideo z całej remizy, pomierzeniem sceny i ścian i zbadaniem gniazdek checie abym zrobił na miejscu?

Piątka Jesionen!

- mierzymy: ścianę, scenę (szerokość, głębokość)
- wyznaczenie miejsca pod projektor
- ogólne zdjęcia sali, zaplecza, potencjalnego patio
- długość szlaucha jakiego potrzebujemy, miejsce pod prysznic, ewentualne przelotki na kran
- zapytanie o zdjęcie tego szajsu z sufitu i sceny
- miejsca usytuowania kontaktów, ich ilość

[Jesionen]

@dziat: Piątka i do zobaczyska niebawem 

[dziat]

Dzień dobry, ja z solidnym apdejtem!

Byłem dzisiaj w remizie na ostatnie przymiarki. Sporo ważnych rzeczy - tak jak z mierzeniem marynarki przed ślubem.
Okazuję się, że z gniazdkami jest mosiężna bieda, bo na sali łącznie są 4. Ale jest kuchnia z której pociągniemy kable, jeszcze bliżej - korytarz. W temacie sprzątania i zdjęcia weselnego szajsu (mówię Wam, jak tego nie zdejmą, to to kurwa spalimy, dobrze jakby to zdjęli, chociaż co draka na zlocie remontowców i żyrandol przystrojony na pierwszy taniec to XD) będę miał informację jak nasz Pan Jerzy to sprawdzi. Czyli za chwilkę.

Sprawdzałem jak usytuować namiot prysznicowy. Pojawiła się nowa mała konstrukcja na polu (albo raczej nie zauważyłem wcześniej że jest tak duża), która postawiona jest w taki sposób, że jest równoległa do budynku, tworząc wąski korytarz, z wejściem tylko od jednej strony - w tej wnęce będzie git, i do kranów z wodą w sraczach blisko.

Pomierzyłem też scenę. Oto wymiary:
wysokość sceny - 1m
szerokość od ściany do filaru - 5,5m
filar szerokość - 65 cm
filar głębokość - 50 cm

Poniżej jeszcze zdjęcia i filmy - wrzucam z telefonu z poziomu edycji posta, to będą za parę minut jak upload wskoczy.
Przekonałem się dzisiaj do tej remizy do końca. Czuć tam taki nagrzany zapach słońca które wygrzewa pustą przestrzeń - to zawsze przypomina mi zapach remizy w Laskach gdy wchodzę i zaczynamy znosić sprzęt. Sala jest jeszcze ciemna, zapalam kulę - to zawsze był mój taki mały ceremoniał. W tym roku nie zapalę kuli, ale będzie znacznie więcej zabawy na pierwszej zlotowej zmianie. Wiem, że dopasujemy się do standardów Nowej Wsi, a ona do nas. Ale odnalezienie nowego ustawienia stołów, aranżacja sceny przed turniejami i występami, nowe kąty w których będziemy zalegać po nalewce świętując rozpoczęcie zlotu! To będzie świetny zlot.
Zdjęcia: https://drive.google.com/folderview?id=0B2SpJnWpIhtkalRoYXFwSXBhQTQ

https://youtu.be/x8fW0Y9PoXs

https://youtu.be/RUiMK_K7XpI

Krisuroku nie doczekał aplałdu na kanał YT, a mnie serce się kroi jak myślę, że jego pracy dzisiaj nie przekleję. No zastąpię Cię, boś zrobił kawał dobrej roboty!:

https://www.youtube.com/watch?v=R_FjdQpqiaQ

PS. <3 Rocket <3

[daf]

Rewelacja - miejscówa wygląda lepiej, niż się spodziewałem! Chyba znaleźliśmy najlepszą i najbardziej zbliżoną klimatem alternatywę dla Lasek!

Nie mogę się już doczekać resetu (tudzież Reseta) w tej Nowej Wsi. Martwi ciut sprawa z małą ilością kontaktów, ale przedłużacze przeciwprzepięciowe pójdą w ruch - oby nie było z tego przypału.

Dzięki jeszcze raz, Tomek. Czas iść za ciosem i organizujemy to dalej. Musimy dopiąć jak najwięcej spraw.
Krisu - zajawka zajebista! Niedługo zaczną się bezsenne noce. ;)

[żur0]

Z tego co ja tu widzę i oglądam to wszystko jest więcej niż najlepiej!
Myślę, że jeśli chodzi o źródła zasilania, najlepiej będzie poprowadzić do dwóch rzędów stanowisk dwa oddzielne zasilania: długi zasilacz od gniazdka gdzieś pośrodku i od niego reszta przedłużaczy. No i oddzielne zasilanie dla sceny.

Druga kwestia to widzę, że brakuje rolet: po obu stronach sali są okna. Może być jasno, zbyt jasno! Trzeba by chociaż połowę sali zaciemnić jakimiś zasłonami. To trzeba przemyśleć żeby zapewnić zasłony, zapewne własnym sumptem, myślę że każdy może mieć jakąś taką płachtę i mógłby zabrać, chyba że mają coś takiego na miejscu, ale wątpię.

Trzecia sprawa to ten szajs: jak myślisz, jest możliwość że go ściągną? Jeśli nie to ostatecznie przeżyjemy, możemy w sumie zrobić zaślubiny Begazuz z Nową Wsią.

Czwarta sprawa: Tomek czy już dostrzegłeś miejsce na projektor? Ono musi być szczególnie zaciemnione. W Laskach nie mieliśmy aż takiego problemu bo chyba była rolety w dodatku dach werandy przyciemniał pomieszczenie. Tutaj musimy o tym pomyśleć.

[Nielogiczny]

Na bogatości! Te ławeczki na zewnątrz przemawiają do mnie najbardziej i w ogóle kawałek placu tam jest co bardzo na plus.

O krzesła się nieco lękam by to drewno nie zaznało szkód przy niezamierzonym przewracaniu, no takie bardziej stołowe są niż do wygodnego gania, ale przeżyjemy.

Ta wnęka pomiędzy blaszanym garażem a murowaną ścianą idealnie nadaje się na ulokowanie prysznica.

Co do szajsu z sufitu to można go transferować na okna coby pozaciemniał nieco światło z zewnątrz... no chyba, że jest to bardzo cienki materiał to wtedy odpada.

[daf]

O krzesła się nieco lękam by to drewno nie zaznało szkód przy niezamierzonym przewracaniu, no takie bardziej stołowe są niż do wygodnego gania, ale przeżyjemy.

Tą samą myśl miałem parę miesięcy temu, jak zobaczyłem pierwsze zdjęcia z tej sali. Ale później dotarło do mnie, że "przecież to jest zlot - tutaj nie wolno grać". ;)
A tak na poważnie - to faktycznie może być mały dyskomfort. No ale cóż - tego nie przeskoczymy.

[Krisuroku]

Miejscówka pierwsza klasa. Już nie mogę się doczekać

Krisuroku nie doczekał aplałdu na kanał YT, a mnie serce się kroi jak myślę, że jego pracy dzisiaj nie przekleję. No zastąpię Cię, boś zrobił kawał dobrej roboty!:

Byłem już taki zmęczony, że poszedłem w kimę

[żur0]

Jako, że zakupiliśmy tablice suchościeralną, w niedzielę o 12 na kaca ogłaszam mini zabawę w kalambury, które w harmonogramie funkcjonują pod nazwą szaradNESy.  Zapraszam do luźnej zabawy 3 zespoły 3 osobowe

edit:
Mam zaszczyt oznajmić, że LemoNES czyli moja tegoroczna nalewka na FamiCON#9 już "w kotle". W tym roku będzie to wariacja cytrynówki z wanilią, kardamonem, okraszona trawą cytrynową, produkowana na nastawie "polskim whisky". Co do mocy trudno wyrokować, ale myślę, że powinno robić kuku. Jak widać na zdjęciu baza już ze składnikami, macer muszę przelać do bazy około 0:30 co też uczynię.

[dziat]

Co do tablicy. Dzwoniła dziś Pani, mówi, że tablica "solidnie uszkodzona" i czy byśmy nie chcieli nowej. Pewnie jest jak nowa, tylko dociskają dolar. Jutro mają ją na stanie i wyśle zdjęcia - się okaże się.

Co do nalewki - świetnie! Ja od stycznia mam dwa litry ananasówki którą wlewałem na wstępniaka każdemu w łeb na imprezie współokatorki. Jakość jal u bimbrownika, zgodnie z tradycją, po 5 kieliszku walonym pod rząd wyobrażasz sobie, że w produkcji brał udział ananas. Pewnie część wypije, ale litr na bank zostanie. Ponadto, rozważam następne. Może tym razem nawet nieskiszone. Kawę w ziarnach niedługo kupuję to bym pierdolnął, Marek robisz te kawówę? Ja bym jebnął chrystósówkę wtedy. Tocjedt historia: nabijasz pomarańczę kawą i goździkiem i mówisz, że Chrystus. Gusła i słoma z butów w tej Warszawie. Ale jakby kto miał pomysł na jakąś śmieszną nalewkę, to przez dni dziesięć przyjmuję zamówienia.

[daf]

nabijasz pomarańczę kawą i goździkiem i mówisz, że Chrystus. Gusła i słoma z butów w tej Warszawie.

xD Kisnę.

Ty, dziat. A wiadomo ostatecznie, czy można tam w ogóle rozbić namiot (ew. spalić)?

[radoslawcio]

Siema! Jestem od Gargiego, mam nadzieje, że spotkam się z Wami na tej edycji Famiconu! Siedzę właśnie z Kasią, Karolą i Gargim i tak rozkminiamy sobie właśnie na temat zlotu. Pozdrawiam Was i mam nadzieje że wypijemy razem parę piw

[żur0]

Zapraszamy radoslawcio. Czuj się swobodnie i pozdrów całą ekipę łącznie z Juniorem